Post
autor: simeone04 » śr lut 20, 2008 02:09
Problem migającej kontrolki ciśnienia oleju przewija się co jakiś czas przez forum i borykający się z nim użytkownicy opisują go w mniej więcej ten sam sposób. Zawsze wtedy zabieram głos w dyskusji ponieważ w moim golfie 3 z silnikiem AAM problem ten również występuje.
Otóż, generalnie sygnał (masę) o niskim ciśnieniu oleju na kontrolkę wysyła jeden z dwóch czujników znajdujących się na korpusie filtra oleju, z których jeden mierzy ciśnienie na wejściu do filtra (oleju niefiltrowanego) drugi natomiast na wyjściu z filtra (oleju po filtracji). W moim przypadku po pomiarze manometrem u mechanika okazało się, że zbyt niskie ciśnienie występuje na drugim z opisanych czujników, co oznacza, że ciśnienie oleju tłoczonego do komory filtra ma odpowiednią wartość, natomiast po przejściu przez filtr już nie. Oznacza to mniej więcej tyle, że pompa oleju spełnia dobrze swoje zadanie, jednak zapchany filtr uniemożliwia utrzymanie ciśnienia na odpowiednim poziomie. Tak właśnie jest w moim przypadku. Po wymianie filtra na nowy (koszt między 13 - 18 zł), mogę jeździć spokojnie przez około 5-6 tys km (czyli mniej więcej połowę okresu między wymianami oleju), po czym sytuacja się powtarza.
Oczywiście nie oznacza to, że w każdym przypadku migającej kontrolki oleju winny jest filtr. Warto jednak na samym początku określić rzeczywistą wartość ciśnienia oleju, poprzez badanie manometrem, poddając w ten sposób próbie czujniki, mając nadzieję, że to właśnie ich wadliwe działanie jest powodem migania kontrolki (najniższe koszty remontu). Również dobrze by się złożyło, gdyby winny był zapchany filtr oleju, ale zakładam, że skoro niedawno wymieniałeś olej, zmieniałeś również filtr na nowy. Trzecią przyczyną migającej kontrolki, która nie wymusza przeprowadzenia większego remontu silnika, jest źle dobrany olej. Co prawda z tym jeszcze nie eksperymentowałem, więc nie bardzo mogę się wypowiedzieć (jeżdżę na lotosie 15/40), ale pojawiały się opinie, całkiem słuszne zresztą, że zbyt rozrzedzony olej powoduje zmniejszenie jego ciśnienia. Rozwiązaniem jest zmiana oleju na gęściejszy.
Tak czy inaczej, niskie ciśnienie oleju w układzie smarowania, jakiekolwiek by nie były tego przyczyny, oznacza, że silnik jest już dość mocno zużyty - z czego należy sobie zdawać sprawę, a każda inna przyczyna niż opisane przeze mnie wyżej wiąże się z koniecznością przeprowadzenia kosztownego i dość skomplikowanego remontu.