Strona 1 z 1
Zaciski hamulcowe tylne tarczowe
: sob lut 16, 2008 22:11
autor: daniel026
Witam.Udało mi się rozebrać ten zacisk i jest tam taki krótki wałeczek który jest popychany przez tą łapkę ręcznego.
Napiszcie mi czy powinna być w środku sprężyna i o ile mm powinien wysunąć się tłoczek po zaciągnięciu ręcznego aby trzymał jak żyleta
W tej chwili wysuwa się o jakiś 1 mm
: sob lut 16, 2008 23:00
autor: bettek
moze jest zatarty albo jest lekko w śroku skorodowany i ma opór...
: ndz lut 17, 2008 01:22
autor: sas_gti
to nie tak ze on ma sie wysunąć i ileś tam konkretnie. Jak wykreciles tloczek to mechanizm z dziwgnią musi chodzić bez oporów i to jest jedyne kryterium jego sprawnosci(no jeszcze szczelnosc na o-ringu na ośce).
Jesli mozesz przesunąc dzwignię a ona potem wraca to znaczy ze reczny bedzie dzialac. Jesli chodzi o wysuwanie sie tloczka to on sie wysunie tyle ile przesuniesz dźwignię. NIe ma mozliwosci ze dzwignia chodzi ok a tloczek wysuwa sie za malo.
tloczek moze sie wysuwac za malo tylko jesli dzwignia jest zapieczona i nie da sie dobrze zaciagnac recznego
: ndz lut 17, 2008 10:56
autor: mk2
miałem podobny problem rozebrałem zacisk przeczysciłem i wymieniłem oringi i tłoczek na nowe! wszystko płynnie działa ale reczny słabo trzyma:(
: ndz lut 17, 2008 11:46
autor: jorgus7
reczny w mk2 to chyba wada fabryczna bo kazdy z czasem sie psuje
: ndz lut 17, 2008 14:54
autor: sas_gti
hmm trudno nazwac wadą fabryczną coś co zaczyna się psuć po dobrych 10 latach albo i później. W kazdy mrazie jest to na pewno bolączka starych golfów.
: ndz lut 17, 2008 15:20
autor: daniel026
Właśnie złożyłem obydwa zaciski i sprawdziłem jak to działa i niestety bardzo słabo trzyma,na postoju jestem w stanie popchnąć auto
Hamulec zasadniczy jak żyleta:)
A co do ręcznego to już naprawdę nie mam pomysłów jak to naprawić...jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie albo rady proszę o pomoc.
: ndz lut 17, 2008 15:35
autor: kapalek
słyszałem że można założyć do mk2 nawet zacisk do mk4 i staram sie ustalić jak to zrobic w mk3 (to pewnie i w mk2) czy należy wymieniać i tarcze i klocki też wtedy? jak z momocwaniem linki ręcznego? bedzie pasować od mk3? wie ktos z was albo ma juz u siebie takie rozwiązanie?
Ręczny przy hamulcu tarczowym
: ndz lut 17, 2008 18:42
autor: max73
Z tego co piszesz jesli ta dzwignia z tyłu chodzi lekko (odbija pod wpływem siły spręzynki ) to ręczny musi działać !! Jeśli dzwignia nie działa to trzeba wykęcić tłoczek i odkręcić dzwignie , wyczyścić wszystko ,nasmarować , wymienić oring i poskładać z powrotem tłoczek wkręcając.
Najczęściej mechanicy psują przy składaniu poszczególnych elementów.
Tłoczka nie można wciskać za pomocą prasy ani wyciskać za pomocą pedału hamulca !!! należy go wkręcać i wykręcać za pomocą klucza imbusowego.
Pomiędzy klockiem a zaciskiem (tłoczkiem)powinien być luz 1mm.
należy założyć zacisk i wyregulować linke.
: ndz lut 17, 2008 19:05
autor: TheBiSHoP
jorgus7 pisze:reczny w mk2 to chyba wada fabryczna bo kazdy z czasem sie psuje
To dokładnie to samo co w MK3 więc to raczej zwestia zużycia. Zawsze można poszykać zacisków które były w mk3 zawsze są troche nowsze. Ja mam założony cały komplet z mk3 i narazie działa bez problemu.
kapalek pisze:słyszałem że można założyć do mk2 nawet zacisk do mk4 i staram sie ustalić jak to zrobic w mk3 (to pewnie i w mk2) czy należy wymieniać i tarcze i klocki też wtedy? jak z momocwaniem linki ręcznego? bedzie pasować od mk3? wie ktos z was albo ma juz u siebie takie rozwiązanie?
Może i można ale w mk4 tarcza ma wymiary 232x9 więc tarcze i klocki do wymiany a pozatym mk4 ma rozstaw 5x100 a to ciągnie za sobą dalsze przeróbki
: ndz lut 17, 2008 19:30
autor: Sly108
Ja też miałem u siebie problem z ręcznym. Ale rozebrałem zaciski na czynniki pierwsze, wszystko porządnie wyczyściłem, rozruszałem, do mechanizmu ręcznego nałożyłem smaru, poskładałem na nowych uszczelnieniach i ręczny żyleta. Dzwignia ręczngo musi chodzić lekko i sprężyna musi ją swobodnie odbijać. Jak lekko Ci działa dzwignia to ręczny musi być.
: ndz lut 17, 2008 20:03
autor: daniel026
Pojeździłem sobie troszeczkę i o dziwo pod domem zaciągam ręczny i trzyma
Niewiem co się stało tak za bardzo (może się coś dopracowało) gdyż wszystko przy złożeniu chodziło idealnie.A i jeszcze takie pytanko.Czy przy składaniu zacisku tłoczek wkręcić maksymalnie do końca czy też nie?
[ Dodano: Nie Lut 17, 2008 20:03 ]
Takie jeszcze pytanko,czy warto interesować się kupnem takich zacisków (mam identyczne)
Zaciski hamulcowe