Strona 1 z 1

kasowanie luzów na łożyskach

: wt maja 24, 2005 08:53
autor: nmaniek
Przymierzam się do skasowania luzów na łożyskach z tyłu i mam pytanie - jak sprawdzić czy wystarczająco dokręcona jest śruba tak żeby nie przesadzić ?

: wt maja 24, 2005 09:14
autor: guti
jak masz kolo w gorze to dokrec w taki sposob zeby sie lekko obracalo ale z wyczuwalnym oporem , poza tym nia moze miec zadnych luzow ale to chyba jest oczywiste, po przejechaniu jakiegos odcinka sprawdz ponownie luz na lozyskach , ja sprawdzalem po 100km , lozysko sie wtedy ulozylo i dokrec lekko jeszcze raz.Pozrdrawiam.

: wt maja 24, 2005 10:09
autor: pkirylcz
Jesli masz znowu stare lozyska to warto wymienic bo koszt niewielki, a robota prosta.
Dokladnie tak jak guti pisze. Rozbierz kolo, dorzuc smaru i skrec tak, zeby kolo krecilo sie z wyczuwalnym oporem.

: wt maja 24, 2005 10:49
autor: Sebo
A po całej operacji sprawdzić czy aby łożysko sie nie grzeje, bo jak tak, to za mały luz i szlag go trafi w trymiga.

: wt maja 24, 2005 11:00
autor: hyper74
czy aby mówisz o wymianie łożyska... bo słyszałem że jeśli dokręca się stare łożysko to szybko je szlak trafi bo ma wyrobione że tak powiem tory w których pracuje i jak się je dokręci to zmienia się " tor " w jakim pracuje i szybko pójdzie w *#cenzura#*... tak słyszałem.... i to tyle....

: wt maja 24, 2005 12:36
autor: pkirylcz
Generalnie najlepiej rozebrac i sprawdzic, czy lozysko czasem nie zostalo zapieczone z powodu np braku smaru. Wymiana na prawde jest banalna. Wystarczy troche poczytac w ksiazce i wziac sie do roboty.
Po wymianie sprawdzic np. po tygodniu/miesiacu czy nie ma luzow.

: wt maja 24, 2005 20:27
autor: endriu
kasując luz w przechodzonym łożysku bezpiecznie jest zostawić minimalny luz ,tak będzie bezpieczniej.a tak pozatym to mylący jest dla mechanika juz między czopem a łożyskiem -trudno go wyczuć a próba zlikwidowania tego luzu prowadzi do zniszczenia łożyska.

: śr maja 25, 2005 07:00
autor: marcin503
panowie a co z luzem w przednim kole ? jak go skasowac?

: śr mar 18, 2009 18:10
autor: andegrand1
ja wczoraj wracalem od kolegi i przy 80 na h zblokowalo mi kolo tyl prawe widoczne jak zmienialem to za mocno je dokrecilem teraz nie moge sciagnac bebna bo sie tak zaoieklo lozysko . nie wiem juz jak to mam sciagnac ma ktos jakis pomysl na pw prosze

: śr mar 18, 2009 20:45
autor: Tomek_Dx
Nie zgodze się z kolegami że dokreca sie tak aby nie było luzu!!!! Moim zdaniem luz musi być!! Jak mówił mój stary mechanik o piczy włos:)) Poza tym dokręcasz tak aby podkładka pod nakrętką dała się przesuwać palcem lub śrubokrętem ale bez udziału dźwigni. Potem szarpiesz za koło i lekki luz z góry na dół i na boki musi byc wyczuwalny. jeżeli zdejmiesz koło i będziesz starał sie ruszać samym bębnem to juz go nie wyczujesz. Zazwyczaj przy wyrobionej piaście luz góra dół jest większy niż na boki a wtedy ustawiasz tak aby ten na boki był ledwo co wyczuwalny. Ja tak ustawiam luzy tylnych łożysk i na SKFach juz zrobiłem 100 tys i nic nie szumi ani oczywiscie nie moze być mowy o jakimś zapieczeniu się łozyska i zablokowaniu koła!!!! LUZ MUSI BYĆ