Strona 1 z 1

Stuki i skrzynia biegów

: ndz lut 10, 2008 21:26
autor: eqweq
Witam .Nie dawno pisałem juz o moim problemie z samochodem , gdy jeździłem i najeźdżałem na dziury lub jakieś wyboje pojawiały się stuki w prawym kole . Pojechałem z tym do mechanika . Wymienił mi tulejki w prawym wahaczu przód i tył . Nie pomogło , co prawda juz nie stuka tak jak wcześniej ale nadal . Wspomiał natomiast zebym przyjechał za jakis czas bo musze wymienić osłone na przegub . Czy jest możliwe aby stuki te były spowodowane przez tą osłone ?? Przy skrecaniu nic nie puka a wczesniej przed wymianą tuleji pukało .
Drugi problem mam ze skrzynią biegów , a dokładnie z biegiem z jedynką .
Gdy ruszam i wrzucam jedynke wchodzi bez problemowo , bez oporowo . Gdy jade i musze z dwójki albo z innego biegu zredukować na jedynke , cięzko bardzo wchodzi , gdy prędkosc jest minimalna , jedynka wchodzi coraz łatwiej .
Prosiłbym o diagnoze , i pomoc co to może byc :] z góry dzięki .

: ndz lut 10, 2008 23:59
autor: golfer_1984
Co do stuków w prawym kole to przyczyn może być kilka. Najprawdopodobniej to mogą być wybite sworznie wachacza, także łacznik stabiliztora (jeśli masz??) lub końcówka drążka może stukać. Podjeć gdzieś na stację kontroli niech ci sprawdzą zawieszenie i wszystkie elementy gumowe. Koszt ok 20 zł.

Co do skrzyni to nie wiem.

: pn lut 11, 2008 03:01
autor: RobertP
golfer_1984 pisze:także łacznik stabiliztora (jeśli masz??) lub końcówka drążka może stukać. Podjeć gdzieś na stację kontroli niech ci sprawdzą zawieszenie i wszystkie elementy gumowe. Koszt ok 20 zł.
eqweq nie wiemy co masz za autko, ale skłaniałbym się na łącznik stabilizatora
nawet luz niespełna 1mm ledwowyczuwalny może powodować stuki jak cholera
koszt samego łącznika od ok.50zł do ok.120zł + wymiana,
możesz sam zrobić, zdjąć koło, odkręcić 2 nakrętki chyba M12 i wywallić stary łącznik,
wkręcić nowy i po sprawie, czas 15min. no chyba że w starym nakrętki zapieczone to wtedy kątówka i tniesz :)

: pn lut 11, 2008 09:14
autor: artur14/
a po co ty przy dużej szybkości wrzucasz jedynke? mam dwa vw i jest tak samo. jedynka jest do ruszania :jezor: a jak chcesz wolniej jechać to na dwójce :bigok: jak samochód sie wolno toczy to jedynka wchodzi bez problemu ? jak tak to nie patrz na to :okej:

: pn lut 11, 2008 13:49
autor: eqweq
czym prędkość bliska zeru [0] tym jedynka wchodzi łatwiej , jak prawie stoje , ale jednak się jeszcze tocze powoli to jedynka wchodzi prawie bezproblemu . Gdy juz ustane to to bezoporowo . Niechodzi mi o to zeby przy szybkiej jeździe redukować do jedynki , tylko poprostu w warunkach gdy jeźdze po mieście często wrzucam jedynke . Jak niezredukuje do jedynki ,to obroty spadajaą i boje się ze zgaśnie ;] Fakt ze jak dodam więcej gazu to jest OK , ale myśle ze nie jest to zbyt dobre dla samochodu , moze sie myle .