Forum.VWGolf.pl

Od pewnego czasu mam taki problem. Przygasa mi deska rozdzielcza, a dokładnie tablica z prędkościomierzem i obrotmierzem. Nie gaśnie całkowicie, tylko obniża się samoczynnie natężenie jej oświetlenia. Zauważyłem też, że chwilami mi się dławi samochód, tak jakby było to połączone właśnie z tym spadkiem napięcia. Z tym,że to dławienie ma takie objawy jakby filtr gazu był przytkany lub było to winą świec - trwa to ułamek sekundy i zdarza się rzadko. Nie wiem czy łączyć jedno z drugim? nie mniej jednak wczoraj zauważyłem, jadąc w nocy, że to przydławienie wystąpiło w momencie kiedy oświetlenie na tablicy trochę się przyciemniło. Muszę zrobić na dniach trochę dłuższą trasę i mam obawy, żeby po drodze nie wywinął mi jakiegoś numeru.

mam podobne problemy ale to sie stało dziś jak lał deszcz wycieraczki chodziły i nagle przygasa licznik ale co to może być? i niby nie miał takiego przyspieszenia ,czyżby zwarcie gdzieś?nie mam pojęcia co to,jakbyś coś się dowiedział to daj znać cześć!

Duże spadki napięć na zasilaniu, od klem po stacyjkę: zły kontakt, luźna któraś kostka, poluzowany przekaźnik z nr 18, a nawet woda w skrzynce bezpieczników - za dużo przyczyn na odległość.

U mnie tak było jak się szczotki na alternatorze kończyły, niby kontrolka od ładowania się nie paliła, a deska przygasała. Sprawdz szczotki i ewentualnie ładowanie u elektryka, może pada Ci również regulator napięcia.