Strona 1 z 1

Klamka przednia otwierania dzwi

: śr lut 06, 2008 22:30
autor: Dystans6
Mam taki problem otoz od jakiegos czasu strasznie ciezko jest wcisnać ten jezyczek od klamki przedniej od kierowcy .Ja umiem to otworzyc ale wiekszosc osob ma problemy a ostatnio nawet i ja jakos strasznie ciezko pracuje ten jezyczek trzeba uzywac bardzo duzej sily zeby go wcisnac i zeby dzwi sie zwolnily . Mam takie pytanie czy to jest wina tej klamki w takim razie czy moze zamka blokujacego na tym ryglu w słupku .Mysle kupic jakas nowa klamke ewentualnie widze ze nie drogie sa od 9 do 30zł i wymontowac bebenek przelozyc swoj bo u mnie jest centralny i pod jeden kluczyk wszystko i teraz moje pytanie takie czy da sie tak przelozyc zeby byl stary kluczyk no i czy to moze byc wina tej klamki czy zamka ?Klamki raczej oryginalne a samochod przelatal ponad 200tys to moze i sie juz ta od kierowcy wyrobila i dlatego tak slabo sie otwiera tak mysle .

: śr lut 06, 2008 22:34
autor: ralfi33
coś mi się wydaje że klamka się kończy stop chyba pęka trudno go zespawać cynk z aluminium chyba lepiej wydać 10 zł i kupić nową

: śr lut 06, 2008 22:56
autor: Dystans6
ralfi33 pisze:coś mi się wydaje że klamka się kończy stop chyba pęka trudno go zespawać cynk z aluminium chyba lepiej wydać 10 zł i kupić nową
No to male koszta ale czy da sie przelozyc ten bebenek zeby mial ten sam kluczyk ?

: śr lut 06, 2008 23:26
autor: Robert KR
Spokojnie bębenek przełożysz..Odkręcasz klamkę i odkęcasz bębenek od wewnątrz...Przekładasz i śmiga.

: śr lut 06, 2008 23:26
autor: piori
czy da sie przelozyc ten bebenek zeby mial ten sam kluczyk ?
Bez żadnego problemu, odkręcasz śrubkę śrubokrętem gwiazdkowym i wyciągasz, trzeba tylko uważać żeby nie zgubić sprężynki odbijającej kluczyk, może wystrzelić. A co do klamek za 10 zł to mam bardzo złe wrażenia, kupiłem takie bo jedna mi pękła z zewnątrz. Ale po paru miesiącach te tanie się wyrobiły tak że wg ciężko było otworzyć. Wszystkie bebechy przełożyłem ze starych oryginalnych (całe szczęście że ich nie wyrzuciłem) w nowe obudowy. Radzę kupić coś porządniejszego albo poszukać na szrocie oryginału.
Pozdr.

...

: czw lut 07, 2008 10:25
autor: 2RaZ
Jeżeli chcesz przełożyć zamek - używać jednego kluczyka to możęsz kupić nawet te tańsze klamki, ja w moim MK2 miałem klamki za 15 zeta komplet z 2 kluczykami i wszystko było ok. Wiadomo, że lepiej kupić oryginalną używaną ale nigdy nie wiadomo w jakim jest stanie. Z przełożeniem zamka nie będziesz miał najmniejszego problemu...Powodzenia i pozdrawiam!
:smoke: :smoke: :smoke:

: czw lut 07, 2008 10:35
autor: flinstone
Jak zdejmiesz klamke i nie będa popekane te dźwigienki to psiknij na nie i te spręzynki wdekiem, albo kapnij czystym olejem i posmaruj to miejsce w drzwiach, gdzie naciska jezyczek. Jak trze suchy ZnAl o znal to jest duzy opór :bigok:

: czw lut 07, 2008 10:36
autor: ...OSA...
a ja bym jednak namawial do oryginalu uzywanego. takie podroby sa slabe, obecnie mam juz 3 od strony kierowcy i nawet jest dobrze dokrecic nie szlo. a oryginalny benbenek nie pasuje zawsze do podrobek bo nie mozna go przekrecic wiec sie zastanow. drogie wyjscie jest takie ze zostawiasz benbenek nowy ale wyciagasz go, wkladasz kluczyk i wystaja ci zobki bo nie pasuje do zezbienia kluczyka , wtedy to co wystaje ladnie szlifujesz i juz masz benbenek pod oryginalny kluczyk. pozdrawiam.

...

: czw lut 07, 2008 10:43
autor: 2RaZ
heh wiadomo, zawsze oryginał jest lepszy ale i droższy...ale klamki nie kosztują 100pln tylko ze 20-30 pln na szrocie dostaniecz i będzie gitara!
Pozdrawiam!
:smoke: :smoke: :smoke:

: ndz lut 10, 2008 01:45
autor: Lipek81
Chwila - kolega pisze, że mu klamka ciężko chodzi, a nie, że nie chce otwierać drzwi. Z tego co zauważyłem, gdy klamka jest wyrobiona, to efekt jest taki, że otwiera ona drzwi, ale dopiero pod sam koniec jej ruchu, potem wyrabia się tak, że maksymalne wciśniecie języczka i tak nie otwiera drzwi.
Natomiast jeżeli chodzi o ciężką pracę klamki, to jest to wina raczej złego dopasowania tego bolca na słupku, o który zaczepa się zamek. Mogły np. opaść drzwi i wtedy będzie taki właśnie efekt.
A duże siły działające w mechanizmach klamki niewątpliwie przyczyniaja się do jej szybszej śmierci.

Co do klamek - ja ostatnio też wymieniałem klamkę i kupiłem oryginał - dałem 85zł za nówke sztukę (już po zniżce, bez zniżki 100zł). Wyszedłem z założenia, że używka w przypadku klamki od drzwi kierowcy nie ma sensu - bo ta klamka jest najczęściej używana i nawet gdy dostaniesz ją na szrocie, nigdy nie wiesz, jak długo pochodzi. Stara wytrzymała 17 lat, więc raz na te 17 lat można się szarpnąć...:)
Przy wymianie klamki może cię spotkać (tak, jak mnie) niespodzianka, w takiej postaci, że kluczyk nie będzie pasował do zamka (pomomo przełożenia bębenka) - powód jest taki, że kluczyk jest już wyślizgany i zapadki nie chowają się do końca. Zapadki wchodzą w rowki w klamce. W starej klamce kanty tych rowków na przestrzeni czasu były stopniowo wycierane przez coraz mniej schowane zapadki. Gdy założyłem nową klamkę, której kanty rowków były niezużyte, minimalnie wystające ząbki uniemożliwały już przekrcenie kluczyka. Teraz używam zapasowego :).

: ndz lut 10, 2008 01:58
autor: m.s
Dystans6 pisze:Mam taki problem otoz od jakiegos czasu strasznie ciezko jest wcisnać ten jezyczek od klamki przedniej od kierowcy .Ja umiem to otworzyc ale wiekszosc osob ma problemy a ostatnio nawet i ja jakos strasznie ciezko pracuje ten jezyczek trzeba uzywac bardzo duzej sily zeby go wcisnac i zeby dzwi sie zwolnily . Mam takie pytanie czy to jest wina tej klamki w takim razie czy moze zamka blokujacego na tym ryglu w słupku .Mysle kupic jakas nowa klamke ewentualnie widze ze nie drogie sa od 9 do 30zł i wymontowac bebenek przelozyc swoj bo u mnie jest centralny i pod jeden kluczyk wszystko i teraz moje pytanie takie czy da sie tak przelozyc zeby byl stary kluczyk no i czy to moze byc wina tej klamki czy zamka ?Klamki raczej oryginalne a samochod przelatal ponad 200tys to moze i sie juz ta od kierowcy wyrobila i dlatego tak slabo sie otwiera tak mysle
Ja osobiscie złamałem ze 5 klamek same takei za 15 zł wiadomo sit
ostatno zablokował mi sie zameki niemoglem otworzyc od zewnątrz myslalem ze to zamek moze....
nie to wina klamki
ostatnki kupiłem klamke za 16 zł z regulacja tego bolca co naciska na blaszke w zamku i....
łatwiej i szybciej sie otwieraja drzwi wystarczyło przełozyc wkładke zeby kluczyk pasował i wszystko cacy

od strony pasazera tez bede wymieniał na taka klamke

jak cos moge wrzucic fotke klamki

: ndz lut 10, 2008 21:52
autor: Dystans6
No ja powiem tak ze moje dzwi od strony kierowcy juz lekko sie wyrobily na zawiasach chyba i maja lekki luz gora dol wiec t jest jedna sprawa ze sie ciezej otwieraja wyrobiona klamka druga sprawa ale rozkrecilem klamke popsikalem olejem do filtrów K&N to mialem pod reka akurat zlozylem skrecilem i piekna sprawa otwiera nie wiem jak dlugo ale zero oporow jaich kolwiek chyba tak sie otwierala jak golf mial pierwszy dzien w fabryce ta od kierowcy mam oryginalna i w dobrym stanie ale tez przy okazji odkrecilem i zrobilem ten sam zabieg popsikalem olejkiem takim czerwonym i ta to juz wogole chodzi jak maselko i drzwi sie otwieraja i zamykaja lepiej nie trzeba trzaskac a rowniez i klameczka otwiera na lekkie nacisniecie reka nie wiem na jak dlugo to pomoze ale narazie jest super !!polecam to zrobic kazdemu poczujecie roznice moze nie olejek do sportowych filtrow ale wd 40 czy cos podobnego penetrujacego ( ja psikalem do srodka dzwi na zamek jak i cała klamke