Strona 1 z 1

problem ze swiatłem mijania

: śr lut 06, 2008 20:33
autor: piekarnik-84
witam mam lampy H1+H1 i w prawej spaliła mi się żarówka od swiatła mijania postojowe i od długich działa druga lampa działa wszystkie światła mam pytanie czy mozliwe ze spalił sie bezpiecznik? czy na każde swiatło i żarówke jest osobny? co zrobic? gdzie szukac bezpiecznika?

: śr lut 06, 2008 20:39
autor: jaszczur
piekarnik-84, 1 bezpiecznik to do swiateł mijania lewe,2 prawe 10 amperowe
11 bezpiecznik światło drogowe prawe 10 amp/12 lewe
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... t=#1453255

: śr lut 06, 2008 23:51
autor: Jozef
Pierwszy od lewej, żeby było jasne. Każda lampa ma swój bezpiecznik.

: czw lut 07, 2008 06:04
autor: golfer_1984
Moim zdaniem to spaliła się żarówka :grin: Ale najpierw sprawdź bezpiecznik :)

: czw lut 07, 2008 08:41
autor: piekarnik-84
dzięki chłopaki na forumowiczach zawsze można polegać Eh i bezpiecznik był spalony żarówka też wymieniłem i plajta nie świeci :( a przewody mogły
sie zjarać? kurcze ostatnio zawsze coś sie przytrafi :grrr:

: pn sie 11, 2008 20:51
autor: kasmi
własnie jestem ciekaw czy przewód może się przepalić? Czy jeżeli połączy się przewód od działającego światła np. z lewej strony do nie działającego z prawej to światło powinno zaświecic?

: pn sie 11, 2008 20:57
autor: Paweł Marek
jasne, ale jeśli przewód po stronie niedziałającej ma na przykład jakieś zwarcie, to tylko pogłębisz awarię. Po to jest zrobione tak jak jest żeby prawa i lewa lampa były odseparowane, na osobnych bezpiecznikach.

: pn sie 11, 2008 20:58
autor: Bajdurek100
Przewody raczej nie.
Tylko robią się twarde jeżeli uzywasz żarówek o większej mocy.

: pn sie 11, 2008 21:00
autor: kasmi
Paweł Marek, dzięki za poradę, na pewno nie będę tego próbował :chytry:

[ Dodano: 11 Sie 2008 23:41 ]
Dzięki wszystkim za pomoc. Na szczęście problem już rozwiązany. Przyczyna tkwiła jednak w bezpiecznikach. Niby bezpiecznik od ślepej lampy był dobry ale po wymianie na całkiem nowy lampa znowu działa. Dziwna sprawa ale przypadkiem przeglądając forum natknąłem się na wypowiedź jednego forumowicza, który wymienił "niby dobry" bezpiecznik na nowy i zażegnał problem. Postanowiłem spróbować tego samego i udało się.
Radość z działającej lampy ... bezcenna :grin:

Pamiętajcie! Warto czasem dać nowy bezpiecznik nawet gdy wydaje się że jest dobry. Nie ma co ufać miernikom i ocenie bezpiecznika "na oko".