Forum.VWGolf.pl

Panowie pytanie głupie ale problem duży.Jak dorobić sobie na liczniku (wyświetlaczu) przebiegu kilometrów?? Konkretnie chodzi o seicento.czy jest jakiś sposób na codzienne dowalenie kilosów bez palenia fury???Konkretnie ok 30 km dziennie. Nie pytajcie po co.....

Witaj

Faktycznie głupie pytanie . Możesz rozkręcać licznik albo postaw samochód na przyrządzie do sprawdzania hamulców (nie wiem jak sie nazywa)

Pozdroooo

marecki_vitor pisze:Możesz rozkręcać licznik

no i co jak już rozkręcę!! Hamowni raczej nie posiadam !!

kręcisz wiertarą do tyłu tak długo az nakrecisz . Jesli chcesz to podjedz do warsztatu . POzdrooo

ale gdzie se mam pokręcić w elektrycznym wyświetlaczu??

Kup sobie nowy licznik

Domyslam sie po co chcesz krecic W zwyklym liczniku to jakos sie pod linke od skrzyni podpina jakis brzeczek. A w elektronicznym nie ma linki??

kwadrat pisze:A w elektronicznym nie ma linki??

Jest impulsator na skrzyni przesyłający sygnały elektruczne do licznika, który przetwarzaja to na wyhylenie wskazówki i przybywanie kilometrów.

lordmatej pisze:no i co jak już rozkręcę!!

Myśle że jest jakieś złącze do serwisowania licznika. Ale potrzeba odpowiednie oprzyrządowanie w postaci kabla i softu. Ogólnie nigdy tego nie robiłem.

Zależnie jak jest impulsator rozwiązany może nim można byłoby pokręcic

Majew, :green_fuck:
czyli dam sobie siana z tym jhosef, dzieki za konkret!!