Strona 1 z 1

Elektryczne lusterka nie działają

: śr lut 06, 2008 00:50
autor: arnam
Witam,

Na wstępie chciałem napisać, że przeszukałem wszystkie tematy o podobniej tematyce, ale nie znalazłem zadowalającego rozwiązania więc zakładam własny.

Przestała mi działać elektryczne regulacja ustawienia lusterek (obu na raz). Stało się to zaraz po wymianie diód LED podświetlających regulator, przy czym:

- wszystkie diody świecą, zasilanie diód z tego co zaobserwowałem przekazywane jest ze sterownika (2 sprężynki, które łączą układ sterownika z płytką z diodami), więc w sterowniku również jest napięcie.

- na wspomnianym łączeniu dwuch płytek zamocowałem oprnik o wartości 6,5k Ohm aby diody nie świeciły zbyt mocno.

- bezpiecznik F14 sprawny

- podczas operacji zmiany podświetlenia sterownik nie był w żaden sposób modyfkowany, nawet go nie dotknąłem, więc istnieje raczej małe prawdopodobieństo, że się uszkodził

I tu moje pytania:

- jeżeli sterownik i podświetlenie pracyje na tym samy obwodzie zasilającym to czy wspomniany opornik może być przyczyną całego zamieszania? ...i czy faktycznie jest to jeden obwód?

- jeżeli tak nie jest to co innego?

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za wszelkie sugestie i porady.

: śr lut 06, 2008 14:59
autor: valerio
Spróbuj zewrzeć na żywca styki od sterowania lusterek i zobaczysz czy lusterka chodza czy nie, jak będą ok to szukaj usterki w przeróbkach zrobionych przez Ciebie

: śr lut 06, 2008 15:42
autor: miś fazi
sterownik i podświetlenie nie pracują na tym samym obwodzie

: śr lut 06, 2008 15:50
autor: pivvo
schemacik jest TU

: śr lut 06, 2008 17:06
autor: TheBiSHoP
Sprawdz czy dochodzi napięcie do 6 nogi sterownika. powinna tam być +12.

: ndz lut 10, 2008 19:32
autor: arnam
Witam,

Sprawdziłem co nieco:

- na 6 pinie jest napięcie 11,2V
- ręczne zwarcie styków sterownika nic nie dało
- usunąłem zamontowamy przez siebie opornik - również żadnych rezultatów

Co dalej ?

: czw lut 14, 2008 15:58
autor: TheBiSHoP
skoro zasilanie i masa dochodzą (mase wnioskuje po tym że podświetlenie działa) to są tylko dwie możliwości. Albo przy składaniu coś źle złożyłeś albo uszkodzłeś w sterowniku bądź ponadrywałeś kable we wtyczce. Nalepiej jakbyś podłączył inny sterownik i sprawdzić czy działa. możesz też przedzwonić wszystkie kable idące do lusterek

: czw lut 14, 2008 22:18
autor: arnam
Jeżeli to faktycznie wina sterownika, to jedyną 'modyfikacją' której dokonałem było wytarcie żelu, którym była pokryta część styków. Teraz mi przyszło do głowy czy to czasem nie był żel przewodzący i nie jest tam niezbędny?

Pytanie też gdzie mógłbym kupić taki żel, bo szukając w Internecie natrafiam tylko na lakiery i kleje przewodzące?

: czw lut 14, 2008 22:25
autor: Paweł Marek
zwykła wazelina techniczna będzie ok, tym się nie przejmuj. Ponieważ trudno z twoich opisów wywnioskować jak daleś ten opornik, to go wylutuj, i wlutuj w kabel od podświetlenia w wiązce szaro niebieski lub szarozielony zdaje się, pin 2 przełącznika

: czw lut 14, 2008 22:43
autor: arnam
Paweł Marek pisze:zwykła wazelina techniczna będzie ok, tym się nie przejmuj.
Tzn. mam się nie przejmowac bo wystarczy zwykła wazelina techniczna czy mam się nie przejmować bo nie jest ona tam niezbędna?

Paweł Marek pisze:Ponieważ trudno z twoich opisów wywnioskować jak daleś ten opornik, to go wylutuj, i wlutuj w kabel od podświetlenia w wiązce szaro niebieski lub szarozielony zdaje się, pin 2 przełącznika
Pisałem wyżej - usunięcie opornika nic nie dało, ale za wskazówki odnośnie przewodu dziękuje, ułatwi mi to trochę całą zabawę :)

: czw lut 14, 2008 22:48
autor: Paweł Marek
arnam pisze: wystarczy zwykła wazelina techniczna
jest niezbędna i wystarczy zwykła wazelina

[ Dodano: Czw Lut 14, 2008 9:50 pm ]
ale nie jest też tak żeby jej brak spowodował niedziałanie przełącznika, jest potrzebna jako smarowanie tam. Dla tych guziczków ktore stanowiąstyki - czy jak by to nie nazwać.

: czw lut 14, 2008 23:48
autor: arnam
OK, dziękuje. W sobote kolejne podejście - dam znac czy się udało coś zdziałać.

Pozdrawiam