Forum.VWGolf.pl

Panowie pomocy odpowietrzałęm tak jak mi napisaliscie ale nic to nie dał po zakreceniu korka od zbiorniczka rozerwało mi przewód doprowadzający płyn do parownika od gazu... jaka moze byc tego przyczyna??? moze termostat si eni otwiera ??? ale czy od tego moze sie wytworzyc takie cisnienie ze rozerwie przewód??? przed dokreceniem korka płyn napełanił sie do konca zbiorniczk az sie wylewało na chwile opadłą i znowu to samo a jak dokreciłęm to stało sie co sie stało masakra;/

Sprawdź ile płynu zmieściłeś w zbiorniczku, jak zostało Ci około 2l. to:

sprawdź sobie przewód odpowetrzający (górny) zborniczka wyrównawczego czy jest drożny na całej długości :zbiorniczek, przewód i połączenie z krućcem w głowicy lub głównym przewodem chłodniczm

Najczęściej w tym ostatnim miejscu jest zapchane i nieodpowietrzysz

ale mogło to doprowadzic az do takeigo wytworzenia sie cisnienie ze przewód rozerwało doprowdzajacy płyn do parownika?? a moze cos w parowniku przytkało??

ogi6 pisze:ale mogło to doprowadzic az do takeigo wytworzenia sie cisnienie ze przewód rozerwało

nie jeśli byłby sprawny korek, konkretnie zaworek ciśnieniowy w korku. Z tym że nie wiem jakiej jakości masz przewody do grzania reduktora, to co się u nas montuje to tak na 4 lata, potem nawet się nie tykać bo się złamie, badziewna guma.

no korek mam nowy dzisiaj kupiłem a przewody to sa raczej stary auto mam od pól roku ale gaz mam juz chyba z 5 lat ale on by sie zapchaly?? sa dosyc szerokie

nie zapchały a skruszały od starości. Mnie jeden się ostatnio złamał (4 lata) jak nim lekko przekrzywiłem. Wymienłem błyskawicznie oba na wszelki wypadek.
A co do twojego tematu: takie podnoszenie płynu w zbiorniczku to norma póki sie nie odpowietrzy układ. A bez zakręconego korka sie nie odpowietrzy swobodnie, więc póki co nie wiesz czy przyczyną pęknięcia było nadmierne ciśnienie czy kruchy wąż.

nie nie raczej to nie od tego węza bo najpierw słąbo grzał i to juz chyba oznaka ze cos sie dzieje gdzies musi chyba nie przepoływac płyn