Forum.VWGolf.pl

Witam!! wczoraj zauwarzyłęm ze moj woz troche gorzej sie grzeje nie ogrzewa tez parownika od gazu wiec odkreciłem korek i był popsuty dzisiaj zakupiłem naowy ale ukłąd nadal sie nieodpowietrza i po okreecniu korka nagle zbiorniczek zaczoł sie napełniac płynem i wylaewc:/ od czego to moze byc??? moze cos toruje przepływ plynu?? sam juz nie wiem co robic??

hmm a jak w ogole odpowietrzasz uklad chlodzenia, bo w z Twojego postu wynika, ze uklad ma sie sam odpowietrzac, a to nieprawda za bardzo

wczoraj na forum pytałem jak odpowietrzyc i koledzy napisali mi ze sam sie odpowietrzy przez korek

moze byc nieszczelny układ a ubywa ci płynu ?

ogi6, odkrecasz korek na zimnym silniku i czekasz az sie silnik zagrzeje, az wlaczy sie wentylator. Jak skancza leciec babelki powietrza do zbuorniczka to wtedy jest odpowierzony.

ale korek mam miec dokrecony?? i czy płyn wlewam przed odpaleniem??

Ma być drożny wężyk cienki do zbiorniczka, ma otwierać się termostat, ma być sprawny korek i to są warunki konieczne do samoodpowietrzenia. Jeśli są spełnione - odpowietrzanie następuje samoistnie. Jeśli nie są o co nie tak trudno, to zaczynają się kominacje ze ściskaniem węży, popuszczanie węży na króccach itp, itd co kto tam sobie wymyśli.

ogi6 pisze:ale korek mam miec dokrecony?? i czy płyn wlewam przed odpaleniem??

No pewnie że przed odpaleniem. Korek powinien być zakręcony i odpowietrzenie musi nastąpić. Posprawdzaj drożność cienkiego wężyka jak PawęłMarek pisze. Silnik zagrzej do otwarcia termostatu i trzymaj chwilę na ok.2000 obrotów. Później zgaś, odczekaj z 15 minut i ostrożnie w rękawicy odkręć korek powoli. Dolej płynu i powinno być ok.