Strona 1 z 1

Nie mogę otworzyć drzwi

: pn lut 04, 2008 13:22
autor: Mlody_ndm
Od jakiegoś czasu nie otwierały sie w mojej Jettcie lewe tylne drzwi, olałem temat bo już kiedyś tak było i potem samo ustąpiło.
Ostatnio kupiłem klamki a'la mk III, i stwierdziłem że założe.
Nie mogłem odtworzyć drzwi ani z zewnątrz, ani od środka, wyłamałem klamkę zewnętrzną, włożyłem łapę do środka, ale okazało się że nie da się wcisnąć dźwigienki którą powinna wciskać klamka, można ją tylko unieść do góry.
Nalałem tam WD40, próbowałem dociskać drzwi, mocno naciskać na dźwigienkę (aż pogiąłem) a drzwi dalej zamknięte.
Oczywiście centralny działa prawidłowo.

Nie ma ktoś pomysłu jak je otworzyć?
Miał ktoś może coś takiego?
Bo już mnie szlak trafia, jak patrzę na tą paskudną dziurę w drzwiach z której wystaje kawałek starej klamki...

Z góry dzieki za pomoc!

: pn lut 04, 2008 13:28
autor: miś fazi
zobacz przez tą dziure czy w ogóle zaczep centralnego Ci odblokwywuje zapadke zamka

[ Dodano: 04 Lut 2008 12:40 ]
bo chyba nie będziesz miał innego wyjścia jak całkiem delikatnie rozwalic reszte tej klamki i przez otwór po niej odblokować zamek

: pn lut 04, 2008 13:47
autor: winter06
najlepiej jakbyś w jakiś sposób spróbował ściągnąć boczek z drzwi , możliwe że coś z tym centralnym nie tak

: pn lut 04, 2008 14:19
autor: Mlody_ndm
Właśnie problem w tym że centralny otwiera, zamek.
Jak otworzę z kluczyka drzwi kierowcy, to rygielek w tylnych się podnosi, i w okolicach zamka słychać "tyknięcie" jakby otwierało :(

A ze starej klamki zostało tylko to czego nie udało mi sie urwać - czyli mało, dostęp do zamka mam niby dobry.

: pn lut 04, 2008 14:32
autor: miś fazi
to że rygielek sie podnosi , to nie znaczy że przestawia blokade zamka , w zamku jest taki języczek który musi zostać odblokowany

: wt lut 12, 2008 16:54
autor: Mlody_ndm
No i niestety, trzeba było robić ostrą rozpierduchę :(
Pękł element wewnątrz zamka i trzeba było ginekologicznie przez dziurę po klamce rozcinać blachę i grzebać śrubokrętem wewnątrz zamka, ale udało się :)
Tylko drzwi nieco ucierpiały :(