Strona 1 z 1

Jak odkręcić kierownice? Jak wyjac airbag?

: wt sty 29, 2008 19:17
autor: klaksongolf
Jak w temacie. Jak się z tym uporać, aby nie uszkodzić poduszki powietrznej? A chcę to zrobić, ponieważ gdy jadę na wprost, kierownice mam przechyloną delikatnie w lewo i poprostu mnie to irytuje ;) chyba, że to wina czegoś innego? dzięki z góry za odpowiedzi

: wt sty 29, 2008 19:28
autor: Kulon
klaksongolf pisze:delikatnie w lewo
]
jeżeli jest to naprawde delikatnie to ustawią ci na diagnostyce, jeżeli sporo to trzeba odkręcać kierownice
pozdrawiam

: wt sty 29, 2008 19:46
autor: pszczyna
Nic z kierownicą nie rób zrobi to mechanik robiąc zbieżność na drążkach tylko mu powiedz oco chodzi wówczas weźmnie grosze

: śr sty 30, 2008 16:19
autor: klaksongolf
dzieki! :) a czy ta zbieżność na drążkach, to to samo co po prostu ustawianie zbieżności kół?

: śr sty 30, 2008 16:42
autor: pszczyna
Tak tylko w tym przypadku regulacje robi dla ustawienia kierownicy / jeden drążek popusci a drugi przyciagnie

: czw lip 09, 2009 23:06
autor: jarciu_T4
witam i odswierzam temat prosze sie nie denerwować jesli to złe miejsce ale szukajka nic bardziej podobnego nie pokazała... wiec jak wyzej . jak wymontować poduszke kierowcy golf 4 chodzi mi dokładnie o to jakie są te 2 sruby które tzymaja poduche... torx jebus czy jeszcze coś innego... ciężko tam podejrzeć wraziłem tam wszystko co mam i nic nie pasi .. nie wiem nawet jaki klucz kupic... z góry dzięki.

: czw lip 09, 2009 23:43
autor: Lukasz_mk2
jeżeli jest tak jak w mk3, to wystarczy odpiąć aku i torxem odkręcasz dwie śruby, zamiast torx'a mozna użyć imbusa w odpowiednim rozmiarze. Jak już odkręcisz tą poduche to odciągnij ją od kierownicy delikatnie i wypnij taśme z poduchy w mk3 wychodzi bez żadnych problemów - w mk4 może to być troszke inaczej rozwiązane ale nie mam pojęcia jak bo nigdy tego nie robiłem w mk4

: pt lip 10, 2009 22:57
autor: jarciu_T4
o jasny gwint za cholere nic tam nie moge dopasować a co najgorsze cięzko podejrzeć jakie te srubki sa . nikt nie wie???

: pt lip 10, 2009 23:13
autor: safik25
tam nie ma śrubek od przodu kierownicy masz dwa otwory krótkim śrubokrętem musisz odchaczyć sprężyny które trzymają poduchę i cały airbag wyciągasz do siebie to wszystko

: pt lip 10, 2009 23:16
autor: brz
jarciu_T4, tam nie ma żadnych śrub. Przekręcasz kierownicę o 90 stopni w prawo (lub lewo) i wtedy z tyłu kierownicy odsłania Ci się dziurka. Wsadzasz tam płaski śrubokręt (nie powinien być gruby), próbujesz wyczuć zaczep i jak go wyczujesz to ciągniesz rączkę śrubokręta do góry - robisz po prostu dźwignię. Wtedy sprężyna trzymająca poduszkę odskakuje i poduszka wypina się z jednej strony. Później robisz dokładnie to samo z drugiej strony i możesz wyjąć poduszkę. Odpinasz wtyczkę, odkładasz poduszkę i masz dostęp do śruby mocującej kierownicę.

Do odkręcenia kierownicy będziesz potrzebował klucza spline (taki torx, tylko ma więcej ząbków - rozmiaru nie pamiętam). Odkręcasz śrubę, zdejmujesz kierownicę i zakładasz tak jak trzeba. Tylko uważaj, bo z przekręceniem kierownicy bardzo łatwo przegiąć w drugą stronę. Wydaje się, że obracasz niewiele, a później okazuje się, że przesadziłeś. Próbuj co 1 ząbek przeskakiwać.

Jeśli chcesz wymienić kierownicę całkowicie to będziesz musiał z blaszek pozdejmować kable od klaksonu itd. Na nową zakładasz je w tych samych miejscach, zakręcasz, podpinasz taśmę podsuszki, wciskasz poduszkę tak, żeby zaczepy wskoczyły i po robocie.

Ja aku nie odpinałem przy odkręcaniu kierownicy. Niektórzy to robią, inni nie - niby nie trzeba, ale robisz to na własną odpowiedzialność. Chociaż teoretycznie jeśli nie masz zapłonu włączonego to komputer nie powinien zapisywać błędów. Dla pewności przy odpinaniu i wpinaniu taśmy poduszki wolałem się odchylić na bok, żeby w paszczę nie oberwać. :bigok:

Krótko mówiąc - operacja banalna tylko potrzebny jest odpowiedni klucz. Powodzenia. ;]

: pt lip 10, 2009 23:22
autor: jarciu_T4
brz pisze:Krótko mówiąc - operacja banalna tylko potrzebny jest odpowiedni klucz. Powodzenia. ;]
:grin: :grin: :grin: od razu mi sie to podejrzane wydało bo dłubalem tam i za huu nie mogłem wyczuć czy to jebus torx czy zwykłe coś... nigdy bym na to nie wpadl ze to jest na zaczepy wiekszość poduch jest na śruby i raczej bez porady nie odwarzył bym sie tam grzebac śrubstakiem... a tak to wiem wsio jutro dzialam ..... wielkie dzięki kolego brz oczywiście zajebisty punkcior dla ciebie.... juz dziś tak sie wkurrr ze zaczolem ksiazke sciągać hehehehe... jakdodać ci punkciora????

: sob lip 11, 2009 00:13
autor: brz
jarciu_T4, to musiałby być Twój temat o ile się orientuję. Ta poduszka to chyba jeden z niewielu przypadków, w którym projektanci auta nie utrudnili życia lubiącym sobie podłubać. Już widzę próbę wkręcania śruby na ślepo w tej głębokiej dziurze. ;] Na szczęście tam są tylko sprężyny (te zaczepy ;]), które trzeba podważyć.

: sob lip 11, 2009 10:12
autor: jarciu_T4
jak wiesz o co chodzi to pewnie ze jest łatwo ale kilka kier zdjolem i jak zawsze zaczolem wtykac torksy jebusy... a tu taka niespodzianka... człowiek sie uczy do śmierci.. jeszcze raz wielkie dzieki dla brz, i dla safik25, pozdrawiam.. kiere chce załozyc ładniejszą od anglika bo jak pisałem wcześniej moj vwiii ma 360 tysiaków i szwabka chyba jezdziła lato zima w rękawiczkach... albo jakis edward nozycoręki jezdził... jeszcze raz dzięki i pozdrawiam....