Problem z zapłonem
: wt sty 29, 2008 15:48
witam. Na ostatnio opisywany przezemnie problem nikt nie odpisał. Ale doszedłem do wniosku że może to będzie zapłon i zgadłem. Pojechałem na warsztat i ustawili mi zapłon na 10 stopni. Autko odzyskało w pełni moc, tylko obroty coś skoakają. Raz jest 2tys potem gwałtownie spada na 1200 dodam że śróbka od regulacji przepustnicy biegu jałowego wykrecona na maxa i praktycznie przepustnica jest prawie że zamknięta. Teraz chodzi na benie spoko. KOlejna rzecz to jezeli autko sie zagrzeje, zgasze je i postoji ono chwile i nzowu odpale to wtedy juz fest obroty świrują wskazówka od obrotów nie skacze normalnie tylko jak spada to tak jakbym wyłanczał silnik i odłanczał zapłon poprostu gwałtownie spada. Auto było w warsztacie nic nie zrobili bo powiedzieli że nie maja elektryka na warsztacie ;/ . I wmawiaja mi ze to gaźnik ja jestem pewny że gaźnjik jest spoko. Jak myślicie moduł zapłonu, cewka zapłonowa ?