przełożyłem juz silnik na 1,05 HZ z Polo, ale zostały mi jeszcze nie podłaczone przewody, silnik gaśnie na wolnych obrotach i nawet jak wkrece go na jakies wyższe obroty i chce je utrzymać to spadają do zera i silnik gaśnie.
W gaźniku jeszcze nic nieruszałem był on zamontowany razem z silnikiem i ponoć był z nim wymontowany z jeżdżącego Polo.
Na gaźniku nie mam jeszcze założonej obudowy filtra powietrza. Czy to może być powodem?
A może chodzi o elektryke, która nie wiem gdzie podłączyć?
A więc po koleji:
1) na przewodzie wodnym, idącym od termostatu do kolektora wlotowego, jest czujnik z 2 przewodami zakończonymi końcówkami i 2 przewody ucięte. Pierwotnie te z końcówkami były podłączone od tyłu do gaźnika (typu Pierburg 2E). Teraz w to miejsce podłączone są przewody z oginalnej instalacji mojego Golfa, który wcześniej był na gaźniku Solex PIC-6, i te przewody były tam podłączone. Róźnica jest dość spor, ponieważ w silniku polo ida 2 osobne przewody od czujnika do gaźnika, a u mnie był jeden przewód, który przy gaźniku rozgałęział sie na 2. No i u siebie orginalnie nie miałem czujnika, ponieważ mój kolektor był ogrzewany spalinami, a ten w polo jest ogrzewany wodą.
No i włąśnie nie wiem gdzie podłączyć ucięte przewody??
2) na kolektorze dolotowym jest czerwony przewód, dla którego też nie znalazłem jeszcze miejsca. Jest dość krótki i znajduje się od strony kabiny pod gaźnikiem.
3) mam wrażenie, że silnik chłodzony jest cały czas w małym obiegu, ponieważ przy temp. 90stopni rury idące do chłodnicy nadal były chłodne. Czy to tylko wina małego czujniczka z pytania nr 1 czy termostatu???
4) Czy gaźnik 2E ma automatyczne ssanie? Bo nie moge znaleść miejsc w którym miałbym podłączyć linke ssania?? Tzn z lewej strony gaźnika patrząc od frontu samochodu podłączyłem linke gazu, a po przeciwnej stronie gaźnika znalazłem jakieś 2 "wypusty", którymi jak poruszam to rusza sie linka gazu. Czy tam powinienem podłączyć przewód ssania??
Pozdrawiam.