Nie pali.
: pt sty 25, 2008 19:05
Witam.
Wczoraj wracajac z pracy, w wlasciwie ruszajac z parkingu, cos mi strzelilo/trzesnelo (nie potrafie tego opisac) w silniku i silnik od razu mi zgasl. Zapalilem go po raz drugi i odpalil sie normalnie. Przejchalem 20m i przez ten czas wszystko wydawalo sie byc ok az do momentu kiedy uslyszalem znow taki sam trzask i zgasl silnik. Po tym drugim razie juz nie odpalil. Przy probie odpalenia sluchac jak cps tam probuje ruszyc ale sam silnik sie nie kreci. Kolega stweirdzil ze to bendiks i ze mozna sprobowac go popchac i to chyba byl blad :/ przy holowaniu probowalem ruszyc z trojki i owszem, silnik odpalil ale nie utrzymal obrotow i od razy gasl kiedy puszczalem sprzeglo a w tym momencie klekotal jak 30-letni diesel. Czy to walily zawory? Czy to mozliwe ze przemiescil sie pasek rozrzadu? I w koncu co moglo byc przyvczyna tych dwich trzasniec?
Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Wczoraj wracajac z pracy, w wlasciwie ruszajac z parkingu, cos mi strzelilo/trzesnelo (nie potrafie tego opisac) w silniku i silnik od razu mi zgasl. Zapalilem go po raz drugi i odpalil sie normalnie. Przejchalem 20m i przez ten czas wszystko wydawalo sie byc ok az do momentu kiedy uslyszalem znow taki sam trzask i zgasl silnik. Po tym drugim razie juz nie odpalil. Przy probie odpalenia sluchac jak cps tam probuje ruszyc ale sam silnik sie nie kreci. Kolega stweirdzil ze to bendiks i ze mozna sprobowac go popchac i to chyba byl blad :/ przy holowaniu probowalem ruszyc z trojki i owszem, silnik odpalil ale nie utrzymal obrotow i od razy gasl kiedy puszczalem sprzeglo a w tym momencie klekotal jak 30-letni diesel. Czy to walily zawory? Czy to mozliwe ze przemiescil sie pasek rozrzadu? I w koncu co moglo byc przyvczyna tych dwich trzasniec?
Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.