Forum.VWGolf.pl

Od kilku dni mam problem z brakiem światel w swoim Mk2. Wracając z centrum zorientowałem sie że nie posiadam migaczy ( kontrolka wogole nie mrugała - świeciła się ciągle) . Następnego dnia rano musiałem jechac więc postanowiłem jechać bez migaczy , wracająć już do domu jakieś 300-400 metro od domu mijałem sie z kumplem , ktory po chwili do mnie zadzwonił i poinformował mnie że jade tylko na światlach postojowych. Pod blokiem okazało się rzeczywiście że mam zapalone postojowe ( choć włącznik był ustawiony na mijania). Postanowiłem więc sprawdzić reszte śwaiteł i jak sie okazało światła awaryjne i światła drogowe również nie działają .Na chwile obecna posiadam tylko światła postojowe oraz stopu. Wykonałem nastepujące czynności:
*sprawdziłem wszytkie bezpieczniki ( wyciągając je po koleji z gniazd i sprawdzając każdy miernikiem ) ,
* znalazlem w lewej lampie spalona żarowkę , *
rozebrałem skrzynkę ( ta w której sa wszystkie bezpieczniki oraz przekaźniki - ta wewnątrz auta) przeczyściłem znajdujące sie tam blaszki ,
* sprawdziłem czy przychodzi napięcie do tej skrzynki ( poszczegolnych kostek) i co sie okazało -przychodzi lecz niestety tego napięcia nie ma już na wyjściu ( tak gdzie znajdują sie bezpieczniki i przekaźniki). Postanowilem rownież sprawdzić ,,na krotko'' podająć 12 V na wyjście z tej skrzynki np. na światła mijania i co sie okazało świecą.

Nie mam zupelnie już pojecia co mże być przyczyną. Prosiłbym Was o rady w tej sprawie. Z gory dziękuję i pozdraVWiam Michał

za światła mijania i drogowe odpowiada przekaźnik, na pewno zakończył swój żywot, nie pamiętam tylko który do jest, najlepiej jakbyś po podmieniał od kogoś z mk2 po kolei przekaźniki, za każdą zmianą przekaźnika sprawdzaj światła, jeżeli się zaświecą to znaczy, że przekaźnik do wymiany, innych pomysłów nie mam.

prezesso pisze:za światła mijania i drogowe odpowiada przekaźnik,

W mk2 fabrycznie nie ma przekaźników do świateł, więc moze nie być.

prezesso dzięki za podpowiedź , teraz pozostaje mi ustalić który to przekaźnik ( oby to było to juz mnie )

bodzio_j no własnie też nie jestem pewny czy posiadam przekaźnik od swiatel


A jeśli nie posiadam przekaźnika co jeszcze moze być przyczyną??

a chodzą awaryjne?

jeżeli tak to do wymiany tylko przekaźnik od świateł, jeżeli nie to na pewno też przekaźnik od kierunków, ale prędzej ta pierwsza opcja, nie możliwe byłoby uszkodzenie naraz dwóch przekaźników, chyba że ktoś kiedyś majstrował z instalką.

prezesso no właśnie awaryjne też nie chulają

to pierw tak jak pisałem wcześniej - poprzekładać każdy przekaźnik po kolei od kogoś kto ma mk2

prezesso ok cos postaram sie wymodzić

sprawdz manetke od kierunkow pozyczycz od kolegi podlacz i zobacz czy dalej tak jest u mnie to manetka zwariowala

Mi się tak zrobiło jak sie wypięła kostka pod kierownica od manetki. Też szukałem przyczyny i wymieniłem manetke i okazało sie to był to niepotrzebny wydatek.;/

Pozdravwiam!!

też stawiam na manetkę lub jej wtyczkę lub wiązkę od niej ktora dochodzi to wtyczki J w skrzynce (o ile to auto po sierpniu 89 -schematy rozkłady wtyczek są na forum), nie ma żadanego przekaźnika ktory mógłby odpowiadać za takie objawy.

Dzięki chlopaki za info .To wszytko co piszecie zgadzałoby sie gdyż w ostatnim czasie wymieniałem manetkę od wycieraczek .Jutro to sprawdze i napisze co i jak.

FoKa1988 pisze:jeżeli tak to do wymiany tylko przekaźnik od świateł, jeżeli nie to na pewno też przekaźnik od kierunków, ale prędzej ta pierwsza opcja, nie możliwe byłoby uszkodzenie naraz dwóch przekaźników, chyba że ktoś kiedyś majstrował z instalką.

A powiedz mi gdzie w MKII znajde przekaźnik od swiatel mijania? widziales go?

Jednak przyczyna awarii świateł była niedociśnięta kostka manetki Dziękuje wszystkim za podpoVWiedzi