Strona 1 z 3
sprężarka klimatyzacji
: ndz sty 20, 2008 16:59
autor: rafalczarny
Witam! mam pytanie, czy smarowanie pompy klimatyzacji odbywa sie czynnikiem z instalacji, to znaczy plyn z calej instalacji smaruje tez sprężarke. czy sprężarka ma osobne smarowanie? czy przy wymianie sprężarki trzeba wlac olej do niej czy wystarczy tylko nabicie instalacji?
: ndz sty 20, 2008 17:05
autor: marek2907
sprężarka klimy jest smarowana czynnikiem chłodzącym
podczas nabijania klimy do czynnika dodawana jest odpowiednia ilość oleju.
: pn sty 21, 2008 00:31
autor: rafalczarny
Wlasnie ciekawił mnie ten olej,po co on jest lany, teraz juz wiem.Bo facet co montuje klimatyzacje powiedział ze musi zalac spreżarke olejem po jej wymianie i nabic instalacje.Czy za dolanie tego oleju 100zl bo to specjalny olej do agregatów . Czy to dużo bo nie orientuje sie.
[ Dodano: 20 Sty 2008 23:32 ]
DZIEKI marek2907 za informacje
: pn sty 21, 2008 00:52
autor: norek111
do kompresora i do czynnika jest olej
: pn sty 21, 2008 22:02
autor: marek2907
rafalczarny pisze:Czy za dolanie tego oleju 100zl bo to specjalny olej do agregatów . Czy to dużo bo nie orientuje sie.
podjedź do innego warsztatu zajmującego się klimą i zapytaj, bo cos mi się wydaje że koleś chce Cię naciągnąć
: pn sty 21, 2008 22:41
autor: sle
a czy....
zakładając, ze klima daaawno nie używana i pewnie czynnika chłodzącego już dawno brak to czy sprężarce nic nie grozi w sensie, że w końcu padnie, coś się zatrze? Bo wspominaliście o tym oleju. Coś ucho mi sugeruje, że właśnie w tym rejonie dźwięki są nie za ciekawe, no i chyba to właśnie ta sprężarka od klimy. Więc reasumując czy brak czynnika może spowodować głośniejszą i nieprzyjemną pracę sprężarki?
Zastanawiam się również czy to nie pracują głośniej np łożyska. Wymieniał je ktoś w "garażu"? Jest to wykonalne? Są tam w ogóle łożyska?
: pn sty 21, 2008 23:31
autor: rafalczarny
dzisiaj z kumplem wymienilismy sprężarke a jutro jedzie na nabicie dlatego ja zmienilismy bo miała mała wydajnosc. sprężarka ma łożyska, ja bynajmniej widziałem 2 od strony sprzęgiełka. duze w kole pasowym i mniejsze głębiej. napewno z drugiej strony też jest jeszcze jedno
: wt sty 22, 2008 12:07
autor: Sady
do sle,
Jezeli klima jest nie uzywana moze sie zatrzec, dlatego zaleca sie nawet w zime wlaczać co jakis czas. A jezeli nie masz czynnika to sie nie załączy, chałasowac moze łożysko na kole pasowym. Trzeba osłuchać przy wł. i wył. klimie. Mając dobrze wyposażony garaż, trochę chęci i umiejętności da się samemu to wykonać.
: wt sty 22, 2008 12:17
autor: GAB
Sle,
Ja miałem mało czynnika i na początku efekt był taki że klima załączała się na minute i potem wyłączała się. Też myślałem że nic się nie stanie ale po 2 tyg pojawił mi się błąd 318. Skończyło się na wymianie zatartego kompresora plus płukanie układu (drobinki z zatartego kompresora zatkały filtr osuszacza). Ja bym nie włączał klimy na "sucho".
Pozdrawiam.
: wt sty 22, 2008 14:24
autor: sle
Sady pisze:A jezeli nie masz czynnika to sie nie załączy
wątpię czy mam jeszcze tam czynnik chłodzący bo klima od paru lat właściwie robi za atrapę,
Wymieniałeś osobiście łożyska w sprężarce? No raczej to coś ze sprężarką bo w alternatorze niedawno wymieniłem łożyska(myślałem, że to właśnie one tak hałasują) i wielkiej poprawy nie zauważyłem, czyli braku hałasu w tamtych okolicach. Z alternatorem bawiłem się osobiście, jedynie do zakłady na prasę jechałem na zdjęcie i wciśnięci tego łożyska z już "rozczłonkowanym" altkiem bo jak wiemy są na wcisk i z tym zawsze problem jak się nie ma ściągacza
GAB pisze:na początku efekt był taki że klima załączała się na minute i potem wyłączała się
no nie wiem czy mi się coś automatycznie wyłączy... ja mam MK2 Ty MK4
: pn sty 28, 2008 12:40
autor: Sady
Trzeba odkręcić sprzęgło, ściągnąć koło pasowe (ściągaczem, lagą można trochę pokrzywić koło), wyjąć zimmering, wybić łożysko. Najgorzej jest ze kołem pasowym bez odpowiedniego ściagacza to jest ostra walka, ale to zalezy juz od typu sprężarki, a nie pamiętam jaka jest w Mk2. Nastepnie dobrac łożysko, nabic i zamontowc.
: pn sty 28, 2008 19:45
autor: kopek22
u mnie w mk3 jest tak ze przewody od skraplacza i osuszacz sa odlaczone i nie wiem co teraz zrobic tzn czy zpodlaczyc te przewody oraz nowy osuszcz ( cena nowego to ok 200 zl) i jechac na nabicie czy tez kupic jakas uzywana na alllegro sprezarke bo jak po po nabiciu okaze sie ze nie zalcza sprezarka to bede musial drugi raz bulic za napelnienie .........wiec pytanie do znawcow
1) ktora opcja lepsza
2) czy da sie jakos sprawdzic czy sprezarka ktora nie pracowala x lat jest dobra
3) jakies inne propozycje co zrobic zeby jak najtanszym kosztem to uruchomic i zeby to dobrze dzialalo
moze mial ktos podobna sytuacje????
: śr sty 30, 2008 11:01
autor: Sady
Mozesz sprawdzić sprężarkę czy sie załącza, podłączając zasilanie bezpośrednio do niej. Natomiast szczelność i wydajność sprawdzić mogą tylko w warsztacie. Jesli długo jeździłeś z rozłączoną instalacją to nie wróżę dobrze takiemu sprzetowi. Kupujac używana tez nie masz gwarancji ze sprezarka bedzie w 100% sprawna.
: śr lut 06, 2008 00:43
autor: Komas
ja podlacze sie pod temacik. Mam taki maly problemik. Rok temu nabijalem klime, odgrzybialem, byla oliwiona i sprawdzana szczelnosc. Wszystko ok. Jeden problem mam taki ze cos strasznie szumi podczas pracy silnika. Wczesniej bylo tak ze jak wlaczylem klime szum znikal. Teraz szum jest jeszcze glosniejszy a po wlaczeniu klimy zaczyna cos chrobotac. Alternator? czy sprezarka?