Forum.VWGolf.pl

Od wczoraj probuje go odpalic ale nic moj silnik to 1.8 ABS nie wiem czemu normalnie jezdzil a nagle nie odpala...

Sprawdz bezpieczniki , czy pompa paliwa sie załącza po włączeniu zapłonu takie cyknięcie przekaźnika . A kręci w ogóle ?

sprawdź palec i kopułkę. może gdzieś masz przebicie. Albo najlepszy polski sposób - z popychu albo na lince się do kogoś podłącz

kolego zbysio84 na lince to sie ciaga ursusy a nie auta pierwsze co bym sprawdzil to czy ma iskre i paliwo podaje

norek111 pisze:na lince to sie ciaga ursusy a nie auta

kiedyś też tak myślałem jeżdziłem Vectrą A 2,0 z 1991 r. Jeżdżę normalnie, do pracy do sklepu, podjeżdżam wievczorem do domu, auto stoi. Rano wsiadam do bryki, auto kręci, ale palić nie chce. Do roboty nie poszedłem tylko po mechanika. Iskra jest, palec ok. żadnego przebicia, pompa paliwa w porządku. Przyczepiłem się na lince do auta mechanika, przejechaliśmy ok. 1km i załapał. Jakbym tego nie przerabiał to bym nie pisał. Uwierz, że czasami najlepsze rozwiązania są najprostsze i proszę o nie krytykowanie takich porad bo któraś może się okazać pomocna

wydaje mi sie ze nigdy nie widziales co mozna uwalic takim sposobem odpalania auta wiec dla mnie to nie jest porada

norek111 pisze:wydaje mi sie ze nigdy nie widziales co mozna uwalic takim sposobem odpalania auta wiec dla mnie to nie jest porada

masz rację. nie widziałem, ja tak zrobiłem póki co raz w życiu. Powiedz co się może stać to i ja tak nie będę nigdy więcej robił

...może się spier.....

a moze to bendiks ? ? u mnie tez kręcił ale nie chiał odpalic pozdro..