Strona 1 z 1

Problem z uruchomieniem ciepłego silnika 1.6 AEA

: śr sty 16, 2008 11:37
autor: homeboy
Witam wszystkich.

Chciałbym zasięgnąć rady w następującej sprawie:
Zimny silnik odpala na dotyk, po przejechaniu jakiegoś odcinka trasy i pozostawieniu pojazdu na kilka kilkanaście minut na parkingu jest problem z jego ponownym uruchomieniem. Rozrusznik kreci jednak silnik nie zaskakuje. Gdy wystygnie po ok 2h odpala. Byłem z problemem w serwisie Szik w Tyczynie. Mechanik stwierdził zanik iskry nie mógł jednak znaleźć miejsca usterki . Silnik wystygł i odpalił, komputer nie wykazał błędów. Jedyną rzeczą jaka została wymieniona była gumowo metalowa podstawa wtryskiwacza, była zużyta. Po wizycie w Sziku objawy ustały jednak po ok 1 miesiącu znowu to samo. Czytałem na forum, że może to być wina sondy Lambda (nie wiem jednak czy objawy w moim przypadku są adekwatne do usterki sondy). Czy miał ktoś podobny problem...

Proszę o pomoc :-D
(zanim kolejny raz odwiedzę mechanika :grrr: i dowiem się że przyczyna jest nie znana ale naprawiło się samo co nie znaczy, że rachunek wyniósł 200złociszy :D )

: pt sty 18, 2008 12:12
autor: Jacek Szoblik
czesc pierwsze co to sprawdz czy jak nie odpala na cieplym czy jest iskra na swiecy jezeli nie bedzie to odlacz kabel od cewki wloz tam swiece docisnij do masy i sprawdz.ezeli niema to cewka ci szwankuje albo modul.pozdrawiam

: sob sty 19, 2008 17:27
autor: homeboy
Witam
Usterka jakby zniknęła. Znowu odpala za każdym razem. Sprawdzałem omomierzem uzwojenia cewki, na uzwojeniu wtórnym mam 3.33 kOma (sprawdzałem bez włączania zapłonu) na uzwojeniu pierwotnym miałem 1,4Oma (po włączeniu zapłonu tylko nie wiem czy wystarczy przekręcić kluczyk w stan zapalonych kontrolek czy trzeba włączyć silnik ???).Wartość 1.4Oma jest chyba kiepska bo w poradniku Auto piszą, że powinna być miedzy 0.5-0.7Oma na uzwojeniu pierwotnym a 3-4kOma na wtórnym. Proszę o radę czy taka cewka jest do wymiany i czy badanie uzwojenia pierwotnego trzeba dokonywać po uruchomieniu silnika czy tylko jak sie przekręci kluczyk w stacyjce na stan świecących kontrolek.Pozdrawiam

: sob sty 19, 2008 22:35
autor: suselu7
W moim AEE miałem tak samo. Pomogła wymiana czujnika temperatury płynu. Na rozgrzanym silniku podawał temperaturę jakby silnik był zimny, załązało się ssanie i zbyt duża ilość paliwka zalewała świece.
Pomóc powinna też wymiana pozalewanych świec, a do kompletu również przewodów WN, kopółki i palca.

: sob sty 26, 2008 17:36
autor: pasja
suselu7 pisze:W moim AEE miałem tak samo. Pomogła wymiana czujnika temperatury płynu. Na rozgrzanym silniku podawał temperaturę jakby silnik był zimny, załązało się ssanie i zbyt duża ilość paliwka zalewała świece.
Pomóc powinna też wymiana pozalewanych świec, a do kompletu również przewodów WN, kopółki i palca.
jaki nr katalogowy ma ten czujnik?

: sob sty 26, 2008 21:11
autor: suselu7
tego to ci nie powiem :bajer: :chytry:

: ndz sty 27, 2008 12:38
autor: wierzba123
Proponuje jeszcze sprawdzic przekazniki nad bezpiecznikami. Jak nie chce zapalic zostaw wlaczony zaplon i podociskaj przekazniki jak zobaczysz ze wskazowka od predkosciomieza podskoczy to wtedy probuj zapalic auto. Ja mialem taki sam problem i okazalo sie ze przekaznik byl juz wysluzony.

: ndz sty 27, 2008 13:03
autor: Bąku
czujnik temp do wymiany na 90%

: śr sty 30, 2008 10:35
autor: homeboy
Witam
Po kłopotach z uruchomieniem nastąpił przełom, samochód zgasł w trakcie jazdy i już sie nie chciał zapalić. Brak iskry na świecach. Wymieniłem cewkę na nową. Odpalił na 5sec i zgasł, a już myślałem, że trafiłem w problem a tu takie rozczarowanie no i strata 200pln. Nowa cewka i dalej brak iskry. Dziś holowanie do 1 mechanika zobaczymy co w 'trawie' (w golfie) piszczy :-). Moja znajomość elektryki nie pozwala na dalsze strzały...
Co do czujnika temperatury płynu z chłodnicy to czy może być on przyczyną braku iskry? Próbowałem odpalać z odpiętym czujnikiem - brak efektu, odpinałem również sonde Lambda - również brak efektu. Zastanawia mnie objaw iż zaraz po wymienia cewki odpalił na 5sec, dodam, że na dwa dni wyjąłem akumlator do podładowania i po wymianie cewki założyłem go. Wiem, że przy tym silniku AEA jednopunktowy wtrysk odpięcie klem powoduje reset komputera sterującego dlatego może odpalił na chwile??? Jedak potem próbowałem odpinać kleme jednak nie dawało to efektu. Na razie czekam na opinie fachowca..zobaczymy...
Czekam na sugestie w tej nierównej walce i pozdrawiam :-) :grin: :helm:

: śr sty 30, 2008 13:23
autor: pasja
ja czesto odpinam akumlator na cala noc i nie ma problemu potem odpalic, kazdy komp traci pamiec po odlaczeniu klem, prawidlowo powinno sie zostawic silnik odpalony dopuki sie nie wlaczy wentylator, on wtedy sie ustawia, po wlaczeniu wentylatora onzapamietuje nowe ustawienia. czujnik temperatury jak jest zepsuty to moze podaje jakas kosmiczna temperature ikomp odcina awaryjnie iskre zeby sie nie przegrzał(domniemam):P

: pt lut 15, 2008 15:27
autor: homeboy
Witam
Golfik jak gasł tak gaśnie dalej. Już mi włosy na głowie zaczynają siwieć... U mechanika nr 1 wymieniona został jednostka sterująca - mechanik mówił coś o zimnym lucie na płytce i zwarciu powstającym między ścieżkami gdy silnik się nagrzeje (podobno częsta awaria w golfach3). Dodatkowo wymienił czujnik temperatury płynu chłodzącego. Hall na jego oko jest sprawny. No i miało być wszystko git (oczywiście robił jazdę próbną), a tu ja wsiadam pierwsza jazda problem powrócił. Przejechałem kilometr do sklepu bez problemu. Jak wyszedłem ze sklepu już nie chciał odpalić :grrr: Telefon do mechanika i jego rada żeby odpiąć czujnik temperatury i jeździć bez niego. Próba nie powiodła się. Obecnie samochód stoi u mechanika nr 2 (ma vaga więc może coś rozjaśni).
Co do rad kolegi pasji to nie sądzę żeby odpinanie klemy co noc pomogło, po pierwsze reset komputera będzie przejściowy usterka się i tak pojawi po drugi zabawa z kluczem co wieczór może zmęczyć :helm:

: pt lut 15, 2008 19:53
autor: pasja
czyli mowisz ze czujnik temp. wymieniony... to nie jest dobra wiadomosc, myslalem ze to on jest felerny, dajznac co powie mechanik 2, co na vagu mu wyszlo

: sob lut 16, 2008 21:08
autor: homeboy
Witam

Nareszcie "chyba" koniec. Wczoraj odebrałem od mechanika nr 2 i jak na razie wszystko ok jeździ i pali na dotyk. Mechanik powiedział, że na vagu był brak błędów jednak jak to działo się wcześniej po 10min działania silnik zgasł. Usterką okazał się czujnik halla. Usterka wg mechanika bardzo dziwna i nie spotkał sie z taką wcześniej. Gdy silnik się nagrzewał czujnik przestawał działać, po wystudzeniu czujnika samochód odpalał i tak w kółko. Mechanik sprawdził też słuszność swoich podejrzeń podmieniając czujnik na nowy gry stary przestawał działać. Po podmianie iskra była silnik odpalał. Zastanawia mnie jednak dlaczego mechanik nr 1 pominął czujnik halla skoro podmieniał go na nowy dla próby. Wydaje mi się, że nałożyły się na siebie dwie usterki 1 zwarcie ścieżki w na płytce sterownika i czujnik halla. Podczas wystąpienia awarii centralnego urządzenia sterującego samochód nie odpalał więc macher po włożeniu nowego czujnika halla i braku efektu podmienił sterownik i okazało się, że nowym sterowniku odpala. Jednak nie sprawdził, że dzieje się to gdy silnik zdążył się już wystudzić i pali dobrze. Po rozgrzaniu zaczynał znowu wariować hall i iskra zanikła.
Więc drodzy koledzy podsumowując mam nadzieję że usterka została wyeliminowana i będę mógł w końcu spokojnie eksploatować golfika i głosić wyższość niemieckiej marki nad inszym badziewiem (co przez ostanie wypadki zostało lekko zachwiane ).
Pozdrawiam Wszystkich. :bigok:

: sob lut 16, 2008 21:15
autor: Paweł Marek
homeboy pisze:Usterka wg mechanika bardzo dziwna i nie spotkał sie z taką wcześniej.
jest to typowa usterka czujnika halla i trochę dziwne że mechanicy nie widzą o czymś takim. Nie czytają naszego forum :)
Tak tez mi sie zdaje że sterownik zmieniony przez pierwszego mechanika będzie dobry jednak. Ja bym go z ciekawości włożył nazad żeby sprawdzić. możnac by sprzedać, kase odzyskać.