Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich
Mam taki problem. w moim golfiku 1.4 coś PISZCZY coś Bardzo denerwuje .
Przy odpalonym silniku,na postoju słychać popiskiwanie jakiegoś jak mniemam łożyska.
nie jest to alternator ani napinacz (bo zrzuciłem pasek i dalej jest to samo), nie ma znaczenia czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie.Przestaje piszczeć gdy dodaję gazu i zaczuna gdy puszczam noge z gazu.Pasek rozrządu i napinacz był wymieniony 10 000km temu.
Proszę o jakieś podpowiedzi bo na wyszukiwarce nie wiem nawet czego szukać

kwama pisze:Witam wszystkich
Mam taki problem. w moim golfiku 1.4 coś PISZCZY coś Bardzo denerwuje .
Przy odpalonym silniku,na postoju słychać popiskiwanie jakiegoś jak mniemam łożyska.
nie jest to alternator ani napinacz (bo zrzuciłem pasek i dalej jest to samo), nie ma znaczenia czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie.Przestaje piszczeć gdy dodaję gazu i zaczuna gdy puszczam noge z gazu.Pasek rozrządu i napinacz był wymieniony 10 000km temu.
Proszę o jakieś podpowiedzi bo na wyszukiwarce nie wiem nawet czego szukać

a wymieniałeś pompę wody
w niej też jest łożysko które może wydawać dźwięk

dokładnie tak jak wyżej, u mnie tez byly dziwne dzwięki wydostające się z pompy wody, piszczy nie tyle łożysko pompy ale wirnik ociera o obudowe, gdy jest luz na łożysku

PS jak coś to mam taką pompe, nówka nigdy nie zakładana za 30 dychy oddam

ja stawiam na pasek. co prawda nie wiem czy masz wielorowek, ale możesz spróbować pryskać na niego spryskiwaczem wodą. ja też mam takie delikatne popiskiwanie na wolnych. jeżeli woda pomoże to wiesz co robić

Witam wszystkich
dzięki za podpowiedzi,ale pasek to napewno nie bo jak go zdejmę to jest to samo.
co do pompy wody to muszę jeszcze dokładnie sprawdzić, ale sciągałem obudowę z paska rozrządu i wygląda że jest tam wszystko ok. a te piski lokelizowałbym po drugiej stronie od strony skrzyni.Mam nadzieję że to nic poważnego

kwama pisze:te piski lokelizowałbym po drugiej stronie od strony skrzyni.Mam nadzieję że to nic poważnego

no ja też borykam się z takim problemem. Piszczy tylko wiosną lub jesienią i zimą przy odpalaniu zimnego silnika. Jest różnica w pisku, jeżeli na wolnych bez sprzęgła wcisnę gazu, wtedy jakby się coś szybciej obracało. Piszczy wtedy, gdy chodzi na wolnych lub jedzie na którymś z biegów. Jak silnik się rozgrzeje, to przestaje piszczeć. Odgłos też zlokalizowałem z okolic komory między silnikiem a skrzynią. Piski ustają po chwili wciśnięcia pedału sprzęgła, tak jakby coś przestało wirować czy coś takiego.
Powiem tak,że jeżdżę z tym już od listopada 2006 roku, zrobiłem autem 40 tys. km i nic się nie dzieje, ale podejrzewam, że to łożysko oporowe, u ciebie kolego też może to być.

prezesso u mnie nie ma znaczenia czy mam wciśnięte sprzęgło czy nie.
ale zastanawiam się czy to nie łożysko na wałku głównym skrzyni. Jutro sprawdzę stan oleju w skrzynce.

kwama pisze:czy to nie łożysko na wałku głównym skrzyni. Jutro sprawdzę stan oleju w skrzynce

ni ja mam stan oleju w normie a i tak piszczy