Forum.VWGolf.pl

kupiłem do mkII sprężyny obniżające przód -60, tył -40 czy koniecznie muszę wymienic amorki, czy mogę jeździc na seryjnych bo są prawie nowe????

Poradżcie coś proszee bo tyle różnych opini słyszałem, że sam nie wiem

wedlug mnie mozesz jezdzic

Witam.

Możesz jeździć ale szybko Ci amortyzatory te seryjne padną. U siebie założyłem krótrze spręzyny tylko o 35mm i amortyzatory na przedzie bardzo szybko okazały się dziwnie miękkie - na normalnych sprężynach było ok...

Ja bym jeździł na razie na seryjnych amortyzatorach a jak by mi padły to wtedy wstawiłbym krótsze.

Pozdrawiam.

skorut pisze:kupiłem do mkII sprężyny obniżające przód -60, tył -40 czy koniecznie muszę wymienic amorki, czy mogę jeździc na seryjnych bo są prawie nowe????

przednie powinienes wymienić na krótsze - standardowe sie nie nadają do takich sprężyn.

skorut pisze:kupiłem do mkII sprężyny obniżające przód -60, tył -40 czy koniecznie muszę wymienic amorki, czy mogę jeździc na seryjnych bo są prawie nowe????

możesz jeździć, licz się jednak z tym, że szybciej je wyrąbiesz... to jest już solidne obniżenie i amorki nie są przystosowane do takich sprężyn... te -10 czy -20 to jeszcze uszłoby, ale tak... no cóż, potem zalecam jakiś fajny zawias, może gwint?

Dzięki za rade narazie pojeżdze na seryjnych amorkach a potem się pomyśli, a jeszcze mam pytanie bo kupiłem springi (dla przypomnienia mk II) jeszcze nie doszły do mnie i gdzieś wyczytałem że jest jakaś różnica jeśli chodzi o zawieszenie, ja mam 1.3 i że mogą one nie pasowac (sprzedawca zapewniał, że pasują go golfa 2 i nic o wersjach silnikowych nie mówił), więc odwaliłem coś czy bedzie ok???

skorut pisze:kupiłem do mkII sprężyny obniżające przód -60, tył -40 czy koniecznie muszę wymienic amorki, czy mogę jeździc na seryjnych bo są prawie nowe????

Do tych -60 amorki trza by skracac amorki a do -40 powinna seria wytrzymac zreszta wiekszosc firm ktore proponuja sprezyny -30 (-40) to one sa na amorki orginalne.

ale tak czy owak amorki na niskim zawieszeniu padają szybciej....ja już 2 razy na tyle wymieniałem a teraz kłania się przód bo zamatam ziemie spojlerem na dziurach :/ nie miły odgłos:)

skorut pisze:Dzięki za rade narazie pojeżdze na seryjnych amorkach a potem się pomyśli, a jeszcze mam pytanie bo kupiłem springi (dla przypomnienia mk II) jeszcze nie doszły do mnie i gdzieś wyczytałem że jest jakaś różnica jeśli chodzi o zawieszenie, ja mam 1.3 i że mogą one nie pasowac (sprzedawca zapewniał, że pasują go golfa 2 i nic o wersjach silnikowych nie mówił), więc odwaliłem coś czy bedzie ok???

a czy wiecie coś o tym, że są jakieś różnice??

A można skracać amorki?

CHECIK pisze:A można skracać amorki?

mozna, ale to wszystko polsrodki, tak samo jak sportowe sprezyny na seryjnych amorach, nigdy nie przyniesie to takiego efektu jak kompletny sportowy kit,
do sprezyn nizszych niz 40mm zalecana jest zmiana amorkow, bo seryjne raz ze sie szybciej zuzyja, a dwa to na wiekszych hopach sprezyna moze niebyc trzymana przez amor tak jak powinna bo jest za krotka

Ja sie podepne do pytania kolegi powyzej.Tez interesuje mnie wymiana sprężyn ale niekiedy widze sprezyny nikt sie niepyta o silnik tylko o marke i model auta.czy sprezyny sa uniwersalne??np.silnik 1.8 jest ciezszy niz 1.3??

Cobra pisze:Ja sie podepne do pytania kolegi powyzej.Tez interesuje mnie wymiana sprężyn ale niekiedy widze sprezyny nikt sie niepyta o silnik tylko o marke i model auta.czy sprezyny sa uniwersalne??np.silnik 1.8 jest ciezszy niz 1.3??

to zalezy od producenta sprezyn jak on to widzi czesem jest tak ze do benzyniakow sa takie same obnizajace sprezyny a inne do diesla ale tez jest tak ze wazne jest jakai jest motro rególy na to nie ma niestety.