Forum.VWGolf.pl

witam mam problem z moim gfolfem III 92r 1.4 otoz podczas jazdy zgasl i juz nie odpiali, po zahalowaniu do domu stwierdzilem ze niema iskry i wymienilem juz modol znaczy ta cewke zaplonowa i dalej nic ,potem przelozylem komputer i tez auto nie odpalilo co moglo sie stac prosze o pomoc pozdrawiam

sprawdz czy aku jest dobry i czy któraś klema od niego sie nie poluzowała

akumulator jest ok bo rozrusznik kreci tylko ze autko nie odpali bo niema iskry

Sprawdź czy w kopułce nie ułamał się taki (chyba) grafitowy palec, jest na środku kopułki i dotyka palec rozdzielacza od góry. W MK3 mojego brata tak było i również nie było iskry. Ewentualnie przewód WN z cewki do kopułki.

pzdr

sprawdz dobrez wszytskie masy, a wymieniales ten modul czy kompie czy cewke?

wymienilem cala ta cewke zaplonowa od innego auta i komp tez od imnnego auta i dalej nic a przewody sa na 100% wszytskie dobre

nerlst pisze:Sprawdź czy w kopułce nie ułamał się taki (chyba) grafitowy palec, jest na środku kopułki i dotyka palec rozdzielacza od góry. W MK3 mojego brata tak było i również nie było iskry. Ewentualnie przewód WN z cewki do kopułki.

pzdr

Jw. ale mi sie wydaje, że to też może być czujnik halla w ap zapłonowym. A tak na marginesie to temat rzeka, udaj sie do dobrego elektryka lub speca co zakłada alarmy, oni tez znaja sie na elektryce (czasami)

[ Dodano: Pon Sty 14, 2008 12:13 ]
Wpisz w wysukiwarkę "czujnik halla"

ktutro, sprawdzales iskre na wszystkich przeowodach?? jesli nie ma na zadnym to tak jak koledzy wyzej pisali, do sprawdzenia: kabelek WN od cewki do kopulki, kopulka z palcem do sprawdzenia i czujnik hala

i okazal sie byc padniety czujnik halla dzieki za pomoc pozdrawiam