Strona 1 z 1

Samochód się trzesie przy temp 90C, na zimnym jest ok

: pt sty 11, 2008 12:35
autor: langi_88
Witam!
Mam pewien problem.Po nagrzaniu się silnika do 90 stopni kiedy samochód stoi strasznie zaczyna się trząść:(
Co może być przyczyną?Niedługo pojadę na warsztat ale wpierw chciałbym mieć jakieś przypuszczenia:)
Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi

: pt sty 11, 2008 13:06
autor: Andrzej1
Witam
Nie podajesz żadnych spostrzeżeń.Jeśli dużo pali przy tym,to sądziłbym że silnik jest
zalewany nie wyłączającym się ssaniem.Trzeba najpierw sprawdzić czujnik temperatury.
Pozdrawiam.Andrzej.

: pt sty 11, 2008 13:33
autor: langi_88
Andrzej1 pisze:Witam
Nie podajesz żadnych spostrzeżeń.Jeśli dużo pali przy tym,to sądziłbym że silnik jest
zalewany nie wyłączającym się ssaniem.Trzeba najpierw sprawdzić czujnik temperatury.
Pozdrawiam.Andrzej.
Właśnie wydaje mi się że więcej pali niż powinien.Na liczniku temperatury jest zawsze 90 stopni i nigdy nie wzrasta.A poza tym wiem że pali mi olej, mechanik powiedział że jakaś uszczelka jest do wymiany i wykluczył pierścienie.Nie znika jego dużo, tak raz na dwa i pół tygodnia trzeba dolać z 0,5 litra.

: pt sty 11, 2008 13:52
autor: Kazimir
langi_88 pisze:Nie znika jego dużo, tak raz na dwa i pół tygodnia trzeba dolać z 0,5 litra.
:blush:

po miesiącu masz 1 L oleju a po roku 12 L czyli orientacyjnie dolewasz 12 L od wymiany do wymiany :blush: Dla mnie to stanowczo za dużo :bajer:

: pt sty 11, 2008 14:06
autor: T.O.B.I.
no dobrze kolega mowi patrzac od wymiany do wymiany puszczasz do atmosfery duzo oleju, silnik jest do remontu, dla upewnienia sie pojedz do innego mechanika zeby cie nie naciagali, albo uszczelniacze zaworowe albo uszczelka pod glowica, napisz co sie dzieje z plynem chlodniczym.

: pt sty 11, 2008 14:13
autor: langi_88
Mam wyciek płynu chłodniczego przy tak zwanym krućcu.
Wyciek jest nieduży, część już jest zamówiona.
Czy to może mieć coś wspólnego ze sobą?

: pt sty 11, 2008 14:19
autor: T.O.B.I.
nie tu chodzi raczej o mieszanie sie plynow w silniku, czyli np znika olej i plyn chl., lub znika sam olej a plyn jest stan, lub znika plun chl. a przybywa oleju.

: pt sty 11, 2008 14:19
autor: Mis
langi_88 pisze:Czy to może mieć coś wspólnego ze sobą?
sam wyciek z krucca nie, ale jesli poza tym, ze plyn wycieka z krucca jest spalany w cylindrach, to wtedy ma zwiazek.

Jak naprawisz juz ten kruciec, dolej plynu i spradz czy go ubywa, w miedzy czasie sprawdz spaliny, czy wylatuja z rury jakiegos koloru, czy moze smierdza jakos inaczej.

: pt sty 11, 2008 14:19
autor: T.O.B.I.
jak zalatasz ten kruciec to wtedy sprawdzisz czy plun nie ubywa

: pt sty 11, 2008 14:56
autor: langi_88
Czyli jakiś związek jest.
Nie wiem teraz czy ma sens się brać za sprawdzanie czemu olej ubywa.
Jak myślicie?

: pt sty 11, 2008 15:11
autor: Mis
nei panikuj. Napraw kruciec. Potem sprawdz czy ubywa plynu. Jesli nie, to gitara, jesli tak to prawdopodobnie puszcza uszczelka pod glowica. Olej rowniez moze byc spalany z powodu uszkodzonej uszczelki. Wymiana uszczelki pod glowica to nie koniec swiata, nawet mozesz ja sam wymienic

W Twoim interesie lezy sprawdzenie, chociaz podstawowe, dlaczego ubywa Ci oleju. Bo jak pojedziesz do mechanika to on juz tak Cie podliczy ze odechce Ci sie miec samochod. Moze olej ubywa z peknietej miski olejowej?

Dalej, piszesz, ze wiecej pali. Więcej tzn ile ?
Nawet jak wymienisz kruciec od plynu i dalej go bedzie ubywac, to nie oznacza od razu, ze trafia do cylinrow, moze rowniez ciec z innego mijsca. Ja osobiscie mialem pekniety zbiorniczek wyrownawczy na zgrzewie i nie bylo widac, ze cos cieknie a i sladu pod autem nie bylo.

Jutro jest sobota i sloneczny dzien bedzie, masz jutro pewnie wolne, idz do samochodu rano i sprawdz wszystko, obejrzyj kazdy zakamarek, a noz widelec tam splywa olej lub plyn i dlatego nie widac, go na ulicy.

No, troche mnie ruszylo to, ze nie warto juz nic sprawdzac :chytry:

: pt sty 11, 2008 15:21
autor: langi_88
Mis pisze:nei panikuj. Napraw kruciec. Potem sprawdz czy ubywa plynu. Jesli nie, to gitara, jesli tak to prawdopodobnie puszcza uszczelka pod glowica. Olej rowniez moze byc spalany z powodu uszkodzonej uszczelki. Wymiana uszczelki pod glowica to nie koniec swiata, nawet mozesz ja sam wymienic

W Twoim interesie lezy sprawdzenie, chociaz podstawowe, dlaczego ubywa Ci oleju. Bo jak pojedziesz do mechanika to on juz tak Cie podliczy ze odechce Ci sie miec samochod. Moze olej ubywa z peknietej miski olejowej?

Dalej, piszesz, ze wiecej pali. Więcej tzn ile ?
Nawet jak wymienisz kruciec od plynu i dalej go bedzie ubywac, to nie oznacza od razu, ze trafia do cylinrow, moze rowniez ciec z innego mijsca. Ja osobiscie mialem pekniety zbiorniczek wyrownawczy na zgrzewie i nie bylo widac, ze cos cieknie a i sladu pod autem nie bylo.

Jutro jest sobota i sloneczny dzien bedzie, masz jutro pewnie wolne, idz do samochodu rano i sprawdz wszystko, obejrzyj kazdy zakamarek, a noz widelec tam splywa olej lub plyn i dlatego nie widac, go na ulicy.

No, troche mnie ruszylo to, ze nie warto juz nic sprawdzac :chytry:
Dzięki :grin:
Już sprawdzałem czy jest plama w garażu jak wyjadę, oleju NA PEWNO nie ma, cieknie tylko z krućca na podłogę :grin:
Mechanik to dobry znajomy, więc na pewno nie jestem narażony na dodatkowe koszty :grin: