Strona 1 z 1

Cos strzelilo przy otwieraniu szyberdachu zima

: wt sty 08, 2008 23:24
autor: swz_bdg
Witam koledzymam wielkie zapytanko niedawno zdazyla mi sie kiepska sprawa przy temperaturze -10 otworzyl mi kumpel; szyber dach i nagle cos glosno pyklo z tego co pamietam to po lewej stronie chyba probowowalem zamknac szyberdach a tu lipsztyk nie dziala slychac ze elektryka dziala ale dach sie nie sklada :( Przegladalem posty i zauwazylem ze mogla pojsc mi prowadnica ale koleczki wewnatrz prowadnic sa na miejscu po zwolnienu ich moglem schowac dach ale zauwazylem ze lewa strona jest troszke wyzej Czy mose byc tak ze tylko cos mi wyskoczylo i czy myslice ze bedzie koniecznosc rozbierania sufitu wewnatrz auta??

: śr sty 09, 2008 00:30
autor: johnyy5
witaj!! sprawdz czy prowadnica wróciła na swoje miejsce, popchnij ją w kierunku przodu samochodu. wszystko możliwe że mogła pęknąć. :grrr:

: śr sty 09, 2008 00:40
autor: Lukasz_mk2
obstawiam na 90% że to prowadnica, nic tam innego nie ma co by się mogło zepsuć, obym się mylił

Re: szybedach

: śr sty 09, 2008 01:25
autor: danioo
zauwazylem ze lewa strona jest troszke wyzej
U mnie też jest to samo i nie zamyka sie szyber jak sie go schowa pod dach. Musze go wspomagać ręką jak chce zamknąć. Mi to wygląda na 99% że jest to prowadnica.
Ja będę ze swoim robił na wiosnę lub w lecie.

: śr sty 09, 2008 01:32
autor: boges74
U mnie też jest to samo i nie zamyka sie szyber jak sie go schowa pod dach. Musze go wspomagać ręką jak chce zamknąć. Mi to wygląda na 99% że jest to prowadnica.
Ja będę ze swoim robił na wiosnę lub w lecie.
a nie stzreliła czasem linka szyberdachu?? :bajer:

: śr sty 09, 2008 01:41
autor: danioo
tego to ja nie wiem, ale ktoś mi juz kiedys na forum pisał ze to moze byc faktycznie prowadnica.

szyberdach

: śr sty 09, 2008 10:20
autor: swz_bdg
dzieki koledzy utwierdzacie mnie w moich przekonaniach dzisaj pojade jeszcze do znajomego warsztatu zobaczymy co mi powiedza przy zamykaniu szyber troche sie chowa ale odrobinke a dalej wyglada jakby nie mial sily przegladalem wczoraj allego i zauwazlem ze mozna dostac prowadnice nawet i caly szyber koszt nie jest wygorowany ale przeraza mnie fakt rozbierania sufitu wenatrz kabiny Mam golfika3 gt 1,8 i bardzo sie sprawdza nie chce sprzedawac go ze wzgledu na jakies tam male usterki ktore napewno da sie naprawic.

: śr sty 09, 2008 10:41
autor: marek2907
ja także uważam że to lewa prowadnica

: śr sty 09, 2008 11:55
autor: lukasz_bliw
rozbiórka podsufitki nie jest taka kłopotliwa :) nawet sprawnie idzie :) na forum jest nawet foto porada :) pozdrawiam :)

: czw sty 10, 2008 21:00
autor: swz_bdg
witam
Bylem w warsztacie uslyszalem nie mila wiadomosc ze bede musial wymienic ktoras z prowadnic.Pocieszeniem jest tylko to ze koles to juz wczesniej robil i wie ocb.Final kupilem uzywke za 300zl bede wymienial caly i tak musze sciagnac ta podsufitke wiec wymienie calos wiecej roboty podejrzewam bylo by z wymianka prowadnic dzisaj sie zreszta przekonalem co sie stalo odchylalem podsufitke i wylecial mi kawalek prowadnicy ale pekl on nie w tych miejscach ktore koledzy przedstawiaja tu na forum lecz troszke u gory taki maly cypek wymianka czeka mnie i tak i tak dzieki za wszelkie info Pozdrawiam golf maniakow elo

: czw sty 10, 2008 23:24
autor: ne_preemo
kolego mialem tego typu usterke w renault laguna, poszla prowadnica, pamietam ze taniej niz prowadnice wyrwalem szyber z innej laguny na szrocie ale szarpania z tym bylo duzo, choc to do zrobienia :)