1,8i RP huczy, wyje, chyba skrzynia biegów
: sob sty 05, 2008 16:26
witam
Mam ostatnio problem z moim rumakiem . Zaczęło się od "wycia" słyszalnego z prawej strony z przodu oczywiście. Jak nic łożysko w kole do wymiany, pomyślałem pobiegłem do sklepu i kupiłem skf`a za 87 zeta. Wymieniłem a tu żadnej poprawy. No to sobie myślę przegub może... kupiłem nowy SFEC z allegro ok 60zeta i po wymianie dalej wyje! Cóż innego pozostaje... jakieś łożyska w skrzyni chyba? Dodam jeszcze, że jak jadę dajmy na to po łuku w prawo to wycie znacznie cichnie. Przy jeździe po łuku w lewo znacznie przybiera na intensywności, nawet wyczuwalne drgania. Spotkaliście się z takimi objawami? czy to przypadkiem będą łożyska w różnicówce?
Dodam jeszcze, że zaczęło mi się to pierdzielic niedługo po wymianie amorków a nie ustawiałem kątów i zbieżności u mechanika tylko sam na łatę i poziomicę. Po prostu chciałem jeszcze wymienić gałkę a jej nie miałem i dopiero jechać na zbieżność. Czy brak geometrii mógł się przyczynić do usterki czy to tylko przypadek?
Mam ostatnio problem z moim rumakiem . Zaczęło się od "wycia" słyszalnego z prawej strony z przodu oczywiście. Jak nic łożysko w kole do wymiany, pomyślałem pobiegłem do sklepu i kupiłem skf`a za 87 zeta. Wymieniłem a tu żadnej poprawy. No to sobie myślę przegub może... kupiłem nowy SFEC z allegro ok 60zeta i po wymianie dalej wyje! Cóż innego pozostaje... jakieś łożyska w skrzyni chyba? Dodam jeszcze, że jak jadę dajmy na to po łuku w prawo to wycie znacznie cichnie. Przy jeździe po łuku w lewo znacznie przybiera na intensywności, nawet wyczuwalne drgania. Spotkaliście się z takimi objawami? czy to przypadkiem będą łożyska w różnicówce?
Dodam jeszcze, że zaczęło mi się to pierdzielic niedługo po wymianie amorków a nie ustawiałem kątów i zbieżności u mechanika tylko sam na łatę i poziomicę. Po prostu chciałem jeszcze wymienić gałkę a jej nie miałem i dopiero jechać na zbieżność. Czy brak geometrii mógł się przyczynić do usterki czy to tylko przypadek?