Strona 1 z 1

Po wymianie sprezyn...

: pt sty 04, 2008 21:52
autor: Tical
Wszystko zaczelo sie od TEGO...

Dalsza czesc problemu:

Po ustawieniu geometrii przod auta zaczal sie elegancko trzymac drogi, nastala zima, zakupilem felgi 15" i zimowki 185/60/15 po czym jade sobie pewnego razu, z tylu 2 osoby i tyl zaczyna mi dobijac, efekt jakby tyl siedzial za nisko, widac golym okiem, ze tyl siedzi nisko, no to wstawilem dystanse 4cm pod ten talerzyk pod sprezyne i fajnie, samochod (tyl) sie podniosl, stoi juz prawie rowno z przodem, jade po tych samych drogach co dobijalo i juz nie dobija, mysle sobie, ze pomoglo, ale ostatnio znowu zaczyna mi dobijac tyl i wydaje mi sie, ze troche miekki jest ten tyl jak na sprezyny -25, nizsze sprezyny powinny byc twardsze, przod jest twardszy, natomiast z tylu jeszcze z 2 osobami kiepsko sie jedzie i niepokojaco dobija... teraz nie wiem czy te sprezyny sa faktycznie za miekkie czy mam taki egzemplarz czy moze wina lerzy w samych amortyzatorach...?
Napewno bede wymienial amorki z przodu, bo mi stuka z prawej strony i to napewno jest amorek bo juz wszystko zostalo wyeliminowane i sie zastanawiam czy Bilstein'y gazowe za 160zl beda ok i jakie na tyl, bo chcialbym aby ten tyl byl sztywny a nie, ze siadzie nawet jedna osoba i mi dobija :grrr:
Podpowiedzcie co z tym robic? Teraz bede wymienial amory z przodu po 10-tym a na przyszly miesiac chce sie zajac tylem, bo mnie to juz zaczyna wk****, specjalnie wymienilem sprezyny, zeby "wyrownac" auto a tu teraz jakies ceregiele, dystanse na tyl itd.
Wyczytalem tez, ze mozna na tyl zalozyc sprezyny z Passata czy podobnego auta dzieki czemu tyl sie podniesie i usztywni... :otepienie: Jak to jest?

: pt sty 04, 2008 22:03
autor: dziejo
sama speżyna nie utrzyma ci wysokości zmień amory (z odbojami ma się rozumieć )na gazowe i zobaczysz że wszystko wróci do normy

: pt sty 04, 2008 22:08
autor: Tical
dziejo pisze:sama speżyna nie utrzyma ci wysokości zmień amory (z odbojami ma się rozumieć )na gazowe i zobaczysz że wszystko wróci do normy
No to tak wlasnie czuje, ze te amory mimo badan na przegladzie, gdzie wyszly super, moga nadawac sie do wymiany... Troche ten tyl jednak jakis miekki i tak jakby te amorki nie amortyzowaly za dobrze... Nie jestem mechanikiem i nie znam sie za bardzo, to tylko moje odczucie a moj kuzyn mechanik z kolei powiedzial, ze te sprezyny powinny byc troche twardsze mimo wszystko... chociaz kto wie, moze na nowych amorkach cale zawieszenie zacznie lepiej pracowac?

: pt sty 04, 2008 22:16
autor: dziejo
wiesz co ?????ja uporałem się z dobijaniem i hałasowaniem tyłu w pierwszej fazie wymieniłem amory same , amory MONROE olejowe badziewie jakich mało , owszem cos się polepszyło w tej materii ale jak usiadły z tyłu 2 osoby problem powracał
i zrobiłem experymenta zakupiłem komplecik spręzyn wraz z amorami gazowymi na tył z allegro do tego nowe odboje i talez podparcia spręzyny
po założeniu tegoż kompletu rewelacja cicho jak makiem zasiał a i komfort jazdy polepszył sie siedzących na tyle

: sob sty 05, 2008 15:04
autor: Tical
A jakie sprezyny kupiles? Bo ja takze kupilem nowki Supersporta o obnizeniu 25/25, poniewaz nigdzie nie moglem znalezc oryginalnych do GTI, a GTI fabrycznie siedzi 20mm nizej.
Nie chcialem zadnych GT Cupline a lepszych nowek tez nie moglem dostac, wiec wybralem takie, czyli calkiem mozliwe, ze po zalozeniu nowych amorkow gazowych i osprzetu bedzie lepiej?

: śr sty 09, 2008 00:44
autor: pablo2303
Nie chcialem zadnych GT Cupline a lepszych nowek tez nie moglem dostac, wiec wybralem takie, czyli calkiem mozliwe, ze po zalozeniu nowych amorkow gazowych i osprzetu bedzie lepiej?
Mozliwe że będzie lepiej. Ja wymieniłem amorki na seryjne gazowe, tył jest zdecydowanie twardszy i problem dobijania ustał, mam juz z tym spokój ponad 2 lata :bigok:

: śr sty 09, 2008 01:03
autor: grandi
Sluchaj miałem tą samą sytułacje jak sprawdzić amory? wjedz z prędkością 70 w jakiś zakręt gdzie są wyboje np łatki aswaltu jeżeli tył Ci będzie wynosiło toznaczy że amory nie trzymają się drogi co do sprężyn niby mogą być dobre ale zmęczenie materialu daje się w znaki ja za sprężyny płacłem 60 zł odboje orginalene Monroy 50 zł bo już ich nie miałem zmień sprężyny a zobaczysz różnice teraz załaduje golfa bagażnik i komplet i siądzie minimalnie a nie jak przedtem że mi mrugali że na dugich jade zrób tak jak mówie a nie pożałujesz

: śr sty 09, 2008 08:57
autor: Tical
Z tym testem przy tej predkosci to moze byc ciekawie, sprawdze to, ale wydaje mi sie, ze podskoczy, jesli o to Ci chodzi, a sprezynki mam nowe, raptem 3 m-ce...

: śr sty 09, 2008 12:11
autor: lukasz_bliw
a nie lepiej gdzies po prostu podjechac na jakas stację kontroli dobrą, wezmą Cie na trzepaki i bedziesz na 100 % wiedzial ??

: śr sty 09, 2008 14:31
autor: kapalek
Też myśle o zmianie spręzyn i amorków. bo mi dobijało w tyle jak jechałem w 5 osób. Byłem na diagnystyce amorów i wynik tyłu był na poziomie 30% koles co sprawdzał powiedział że amory dobre bo tył jest niedociążąony podczas kontroli. Miał rację?
Jakie gazówki kupic najepiej? i jakie springi?

: śr sty 09, 2008 14:32
autor: grandi
A może olej? ale to wdług uznania poszukaj w ofertach spycialnych

Bilston albo kajaba w ofertach S . Bilston chyba 80 zl Kayaby 75


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=64280&start=0

: czw sty 10, 2008 11:30
autor: Tical
lukasz_bliw pisze:a nie lepiej gdzies po prostu podjechac na jakas stację kontroli dobrą, wezmą Cie na trzepaki i bedziesz na 100 % wiedzial ??
Na ostatnim przegladzie wynik amorow w okolicach 75-80%.

: czw sty 10, 2008 15:28
autor: grandi
Na ostatnim przegladzie wynik amorow w okolicach 75-80%.
Ja miałem 70% po przejechaniu 30 tys wysypały się w jedną noc

: pt sty 11, 2008 07:22
autor: Tical
grandilodz pisze:
Na ostatnim przegladzie wynik amorow w okolicach 75-80%.
Ja miałem 70% po przejechaniu 30 tys wysypały się w jedną noc
No wlasnie... Czyli te procenty to tak naprawde g+++ daja, tylko aby przeglad przejsc.