Forum.VWGolf.pl

Wersja bez klimatyzacji.
Kiedy włączę nawiew, nieważne czy ciepłe powietrze, czy zimne dochodzi dosyć głośnawe buczenie: buuuuuuuuuu.
Filtr kabinowy jest nowy
Czego to może być wina?

Musiałbyś luknąć na dmuchawę, może coś siedzieć w łopatkach nawiewu, łpatki mogą być uszkodzone lub silnik jest już "zdezelowany".

Ja kiedyś tez tak miałem.
Musisz dobrać się do wiatraka i go przeczyścic, może byc nawet tak że jest bicie na łopatkach wiatraka, jak mówił przedmówca ewentualnie silniczek daje ciała.
Bez rozkręcenia się nie obejdzie

a może to być łożysko?
czy idzie to jakoś zregenerować, czy tylko wymiana na nowy wiatrak?

dołączam się do pytanie.
Z tym że u mnie na 1,2 działa dobrze ale jak dam 3 już nie wspomne o 4 to mam drgania jakby samochód miał sie zaraz rozpaść(MK3)

)siknąć wd 40

RudolfGT pisze: u mnie na 1,2 działa dobrze ale jak dam 3 już nie wspomne o 4 to mam drgania jakby samochód miał sie zaraz rozpaść(MK3)

Założe się że jest to spowodowane biciem wiatraka, tzn. że mogą być wyłamane łopatki albo poprostu jest gdzieć walnięty (niewyważony). Przy małych prędkościach 1,2 są niewielkie obroty wiatraka i nie jest to uciążliwe dla ucha. Przy prędkości 3,4 obroty wiatraka są duże przez co drgania bardziej wyczuwalne.
To tak jak z guzem na oponie: jedziesz pomału, nic nie czuć, jedziesz szybciej czuć drganie.
Najrostsza rada to zajrzeć do wiatraka obczyścić go mosmarować troche oliwą, enentualnie wymienić wirnik ja dalej będzie hałasować

drgania podczas pracy nawiewu moga byc spowodowane wyłamaniem łopatki lub cos przykleiło sie wentylator nie jest wywazony stad te drgania. A co do buczenia to sa juz zuzyte tulejki slizgowe wirnika przez ktore wirnik rowniez moze wpadac w drżenie .Smarowanie czy oliwienie za wiele tu nie pomoze najlepiej wymiana na nowe ale tulejki slizgowe sa niedostepne takze albo robota na własny koszt albo nowy silnik