Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich VW-menów,,,podpowiedzcie panowi dlaczego sama właczyła sie kontrolka airBAGU,,AUTO NIGDY NIE BYłO STUKNIET,az tu nagle ten problem,,zapala sie gasnie na 1s i zapala sie ponownie,,próbowałem odłaczyc kleme na poł godz, ale bez rezultatu,,,czy musze jechac na vaga czy mozna jakoś to zresetowac,,,pozdro piotr

Bez VAGa sie nie obedzie, tak to mozna sobie strzelac.. masz poduszki w siedzeniach?

Ja miałem podobny problem i obecnie tez mam problem z kontrolką pododuszki. mianowice możesz mieć uszkodzone streowniki od deski rozdzielczej i pokazuje błędne komunikaty mi tak pokazywało właśnie od poduszki po podłączeniu pod Vasa 5051 i wykasowaniu błedu i naprawieniu sterowników było aż do wypadku wszystko ok. Teraz gdy dostałem w tył i otworzyła się poduszka pasażera i nie wstawiłem nowej tylko opornik mam kłopoty z tą kontrolką sie zaczeły od nowa nie moge jej na zaden sposb wykasować i nawet w serwisie byłem i to samo się dzieje nikt nie ma pojecia dlaczego sie swieci nawet pod podlaczeniu pod Vasa żaden bład sie nie pokazuje ale kontrolka się świeci Ale mam nadzieję że jakoś powoli dojdę co jest nie tak =)

w moim przypadku (identycznym jak Twój) MK4 wersja trzydrzwiowa zaczęła się palić jak pasażerka wychodząc z tyłu za mocno pchnęła oparcie przedniego fotela kierwocy i jego zagłówek uderzył w deskę rozdzielczą gdzie jest poducha pasażera - taki nietypowy przypadek ale komp zapisał jako błąd sporadyczny - uderzenie od wewnątrz pojazdu w sensor... czy jakoś tak. Po wykasowaniu problemu już nie mam, no chyba że jakiś Pudzian znowu tak będzie wychodził do drzwi z tyłu auta.

Podobny problem mial moj znajomy ze swiecaca kontrolka airbagu, pojechal na vag zaplacil ok 100zl a powodem awarii byl wyciagniety kabel z kostki pod przednim siedzeniem.moze w twoim przypadku tez tak jest.pozdr

Jesli masz poduchy w siedzeniach to na 100% wyskoczyla Ci kostka pod fotelem albo jest niedocisnieta. Nawet jesli poprawisz polaczenie to musisz jechac na VAGa zeby skasowac blad, bo sam nie zniknie.
Sztomel, u Ciebie stawiam na to samo. Czujniki poduszek sa gdzie indziej w deske mozesz walic nawet mlotkiem a i tak poduszka nie strzeli

cinek2004, sęk w tym, że elektryk jak diagnozował ten błąd to wyszło, że chodzi o poduchę przednią pasażera !

A moze nie doczytal i chodzilo o poduche pasazera w fotelu?
No dobra, nie wiem co moglo sie stac ale jesli to bylo od tego uderzenia to musiala wyskoczyc kostka ktora jest porzadnie zabezpieczona przed czyms takim.
A gdyby to uderzenie zarejestrowal czujnik uderzeniowy to by wywalilo poduche i nie odpalilbys pozniej auta.
Dlatego ciezko mi jest wyjasnic ta sytuacje inaczej niz wypieta kostka pod siedzeniem
Moze chcial Cie naciagnac na kase.

wykasował błąd poduchy i już kontrolka przestała się świecić, gdyby wypięła się kostka to ciągle by mi się włączała ta kontrolka a za usługę skasował mnie tylko 20 zł (było to 2 lata temu) więc gościu jest wporzo!

Spoko, nie denerwuj sie tak. Nie mowie ze gosc sie nie zna.
A dla obrony mojej teorii: wystarczylo zeby przez chwile nie bylo styku na kostce, pojawil sie blad, kostka znow zaskoczyla, blad skasowany ...
Nie mowie ze tak musialo byc ale wydaje mi sie to najprawdopodobniejsza opcja.
zgrzytek, daj znac co bylo nie tak u Ciebie.
Pozdrawiam i zycze Wszystkim Szczesliwego Nowego Roku !!!

cinek2004, ależ ja się wcale nie denerwuję, dzieki za życzenia i wzajemnie !