Forum.VWGolf.pl

Panowie mam problem z 1.6 benz 96r. nie odpala w ogóle. Ładnie kręci wszystko chodzi ale nic nie słychać żeby odpalał. Jak kręci jak wcisne gaz do końca to kręci trochę szybciej. Nie odpalił ani razu od tamtej pory. Zrobiło mi się to jak pojechałem na zakupy i pod sklepem już nie mogłem go zapalić. Zaholowałem go do domu i tak stoi. Co radzicie?

lysy1033 pisze:. Co radzicie?

wykręć świece i je wysusz ?? lub załóż nowe jak masz sprawdz czy jest iskra to podstawa !!!!!

jak kolega pisze sprawdzic czy jest iskra (jak jest sprawny uklad to wystarczy z kopolki sciagnac jeden przewod idacy do swiec i zostawic mala szczeline powinna przeskoczyc iskra, no i jeszcze do sprawdzenia czy paliwo jest podawane do silnika

sprawdź czy pompa paliwowa ci nie siadła... dekiel zasłaniający ją masz w bagażniku pod wykładziną (taki czarny okrągły)

albo immobilizer sie zablokował... mialem coś takiego w astrze taty i immobilizer poszedl do wywalenia i autko pali na dotyk

na zablokowanym immo by odpalal i gasl mysle ze to cewka

immobilizer jest wlasnie po to zeby auto nieodpalilo...

wiec moze byc immo...

kolego KoguTek odpalales kiedys autko gdy blokuje immo

[ Dodano: 28 Gru 2007 15:42 ]
z tego co piszesz wyglada ze nie

koledzy okazalo sie ze pasek przeskoczyl o 4 zęby dzięki za chęci

koledzy okazalo sie ze pasek przeskoczyl o 4 zęby

to tylko można się cieszyć że o 4 a nie o 14