Forum.VWGolf.pl

Jak w tytule.... Bujają mi sie oba przednie fotele szczególnie na ostrych zakrętach... wiem że to ślizgi, bo nawet po kupnie samochodu znalazłem ze trzy uszkodzone na podłodze w aucie.

Chcę teraz wymienić hurtem wszystkie i mam pytanie. Na allegro są ślizgi sprzedawane różnie, na sztuki lub na komplety o różniej ilości sztuk (2 lub 3). Moje pytanie: ile sztuk ślizgów powinno być w każdym fotelu? No i czy ktoś miał styczność ze sprzedawanymi najczęściej na allegro ślizgami firmy Hans Priess? czy warto je kupić?

nie chodzi o to że boje się wydać na nie 6 czy 9 złotych.... chodzi o uniknięcie nerwów związanych z oczekiwaniem na przesyłkę która okarze się bublem a później na następną...

do fotela przychodza dwa ślizgi do szyn podłogi , oraz jeden inny do zaczepu przesuwania fotela , za bujanie fotela odpowiedzialne są dwa do szyny podłogi , lepiej kupić orginały nie pekają tak szybko

ok dzięki

oryginały podobno są sporo droższe... orientuje się ktoś odnośnie kosztu?

tak powinien wyglądać komlet: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=280908223 Do mnie do mk2 i mk3 na spokojnie wchodzą. Zapłaciłem trochę ponad 6zł w Inter Carsie za komplet na 1 fotel właśnie firmy Hans Pries. Nie chce Cię jakos strasznie okłamać, ale oryginał komplet kosztuje chyba coś w przedziale 30-40zł, już nie pamiętam jak się dowiadywałem.
Faktem jest że org o wiele łatwiej wejdzie, zamienniki czasami będzie trzeba przypiłować (bo nie chcą wejść na mocowanie), czy coś w tym stylu, no i trochę krócej posłużą, ale mimo wszystko te kilka lat i tak będziesz miał z głowy.

Krótko- ja kupiłem zamienniki i nie żałuję- sprawdzają się
pozdr

a jeśli fotel buja się jak kołyska przód - tył to też te ślizgi pomogą??
na boki jest stabilnie ale przy przyspieszaniu oparcie delikatnie ucieka (troche mniej niż siedzisko)

jaruhna pisze:a jeśli fotel buja się jak kołyska przód - tył to też te ślizgi pomogą??
na boki jest stabilnie ale przy przyspieszaniu oparcie delikatnie ucieka (troche mniej niż siedzisko)

chcesz powiedziec, ze po prostu oparcie sobie "lata"?

jak przyspieszam to czuje jak delikatnie sie odsuwa do tyłu beznadziejne uczucie. myślałem że to samo oparcie ale siedzisko też podczas przyspieszania troszke sie przesuwa mniej niż oparcie ale jednak.
można powiedzieć że oparcie troche lata jak na nim nie siedze i ruszam
jakies rady

moze masz juz wyrobione te "haczyki" trzymające oparacie i służące do składania go? tam są takie bolce- poluzowały sięi dlatego mozę latać...

kiedyś to rozbierałem i na takiech bolcach gdzie zaczepione są oparcia są nałożone takie nakładki ( tulejki ) plastikowe może one jakoś sie wyrobiły .
olafart, o te bolce ci chodz ?? jak je dokręcić?

jaruhna pisze:kiedyś to rozbierałem i na takiech bolcach gdzie zaczepione są oparcia są nałożone takie nakładki ( tulejki ) plastikowe może one jakoś sie wyrobiły .
olafart, o te bolce ci chodz ?? jak je dokręcić?

wlasnei o tym myslalem ,ale jak to zrobic- nie pytaj- u mnie tez fotel kierowcy lekko sie buja, ale to tylko jak nim potrząsam, w czasie jazdy probilemu nie ma