Strona 1 z 1

Spękana poduszka amortyzatora - objawy w czasie jazdy ....

: czw gru 20, 2007 04:29
autor: buli666
Chyba zwariuję !!! :grrr: w zeszłym roku wymieniłem cały zawias (tuleje, amorki, sworznie, łożyska, poduszki z łożyskiem amora itp. itd.) zrobiłem od tego czasu 30 tysięcy a od paru dni autem buja na zakrętach jakby mi koła miały zaraz odlecieć !!! jakikolwiek zakręt kończy się "rzuceniem"auta do wewnątrz zakrętu ( bez względu w którą stronę skręcam( tylne tuleje belki ok ) Wziąłem autko na podnośnik i okazało się że na podniesionym aucie mogę ruszać górną częścią kolumny we wszystkie strony - luz jakby amor wcale nie siedział w łożysku (trzymając za pierwsze zwoje sprężyny od góry). dodatkowo zauważyłem że poduszka amorka patrząc pod maską pod miseczkę jest mocno spękana ( rozerwana). autkiem jeżdżę tylko ja - żadnej dużej dziury ani krawężnika nie zaliczyłem.

Czy te spękane poduszki mogą powodować takie bujanie i brak kontroli nad kierownicą (brak luzów w układzie kier.)
?
Czy w ciągu roku mogą się wywalić poduszki amorka (30 tyś km, 195/50R15)?

poratujcie ludzie !!!!!!

: czw gru 20, 2007 12:16
autor: dziejo
oczywiscie !!! przeciez przy skrecie obraca się cała kolumna a ajezeli sa tam luzy to przyczynę juz znasz wyjmij kolumne i sprawdz czy oprócz poduchy coś jeszcze nie szczeliło

[ Dodano: Czw Gru 20, 2007 11:18 ]
a jak ci sie jezdzi na tych oponach na koleinach ????

: czw gru 20, 2007 23:34
autor: buli666
po koleinach jeździ się nienajgorzej. jedynie strasznie trzepie i trzeszczy w aucie przez niski profil. ostatnio z tyłu wpakowałem 195/55R15 i tak nie napier.... z przodu niestety się nie mieszczą (za małe nadkole).

niestety są to straaaaasznie głośne Barum Bravuris - nie polecam. stare Pirelki p6000 może kosztowały 2x tyle ale było warto.