Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam w swoim Golfie taki problem. Podczas gwałtownego ruszania na pierwszym biegu, coś strasznie wali w podłogę, czuć to aż w oparciach foteli. Pojawiło się to po wymianie tłumika i łącznika miękiego. Czy to może mieć jakiś związek ??

No ba , bardzo możliwe że guma która trzyma rurte , tłumik spadła i to te dwie rzeczy walą ci w podłogę ... jestem nawet pewien że to to

pczerniej pisze:No ba , bardzo możliwe że guma która trzyma rurte , tłumik spadła i to te dwie rzeczy walą ci w podłogę ... jestem nawet pewien że to to

Miałem taką sytuację i było jak pisze pczerniej.

A może raczej wina tego łącznika elastycznego bo wygląda na to, że szarpie całym wydechem od drgań silnika jakby tego łącznika nie było ?

VOOLF pisze:Witam.
Mam w swoim Golfie taki problem. Podczas gwałtownego ruszania na pierwszym biegu, coś strasznie wali w podłogę, czuć to aż w oparciach foteli. Pojawiło się to po wymianie tłumika i łącznika miękiego. Czy to może mieć jakiś związek ??

Ciekawe jaki tłumik założył Ci mechanik, u mnie było to samo po wymianie łącznika i tłumika środkowego, mechanik mówił, że oryginalnego tłumika nie może dostać i założył troszkę dłuższy, podczas gwałtownego ruszania ten właśnie tłumik uderzał o blachę znajdującą się pod rurą wydechową, jest ona tak jakby łącznikiem kanału w którym idzie rura wydechowa, odgiąłem ją troszkę na dół, poluzowałem obejmy tłumika i podnosząc go do góry ponownie skręciłem, pomogło

Dzieki Koledzy za info. Jeszcze nie rozgryzłem tego tematuale niebawem sie tym zajme. A zcy ma może ktoś fotki poduszek pod skrzynią biegów. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.

VOOLF pisze:Witam.
Mam w swoim Golfie taki problem. Podczas gwałtownego ruszania na pierwszym biegu, coś strasznie wali w podłogę, czuć to aż w oparciach foteli. Pojawiło się to po wymianie tłumika i łącznika miękiego. Czy to może mieć jakiś związek ??

1.6 ABU identyczna sytuacja. Powodem byl plaskownik trzymajacy rure wydechowa miedzy kolektorem a zlaczem elastycznym przykrecony do bloku silnika. Zrobilem to w 15 minut z czego 5 na wypalenie papierosa