Strona 1 z 1
Znoszenie, myszkowanie
: czw gru 13, 2007 22:57
autor: klima113
strasznie znosi mi przod auta.fachowo zjawisko te nazywa sie myszkowaniem.wymienione mam wszystkie elementy eksploatacujne w zawieszeniu(oprucz maglownicy).nie jest to tez wina kol(nowe felgi i opony).sprawdzenie zbierznosci kol tylniej belki wypadlo bez zarzutu,tulejki wymienione,amory ze sprezynami wymienione.moze ktos sie spotkal z taka sytuacja,nie ukrywam ze problem mnie dreczy gdyz jestem zadowolony ze swojego golfika i nie mam ochoty sie go pozbywac.prosze o rady.dzieki i pozdro
: czw gru 13, 2007 23:01
autor: grandi
jak to wygląda ? zakręty koliny?
: czw gru 13, 2007 23:04
autor: krzysiek82
A jak Ci geometie ustawiali to nie mowili że jest problem z ustawieniem? Znajomy tak miał ale u niego podłużnica była żle wyciągnięta.
: czw gru 13, 2007 23:06
autor: grabarz81
myśle że przyczyna tkwi w układzie kierowniczym może mieć gdzięś luz. A jeli ktos kiedyś uderzył mocniej w krawężnik to mogła się skrzywic zwrotnica sprawć czy obawachacze są tej samej firmy wtedy się dowiesz czy niebyło przypadkiem blskiego i mocnego kontaktu z krawęrznikem
Re: znoszenie "myszkowanie", golf III 1-9 TDI
: czw gru 13, 2007 23:07
autor: Shane84
klima113 pisze:strasznie znosi mi przod auta.fachowo zjawisko te nazywa sie myszkowaniem.wymienione mam wszystkie elementy eksploatacujne w zawieszeniu(oprucz maglownicy).nie jest to tez wina kol(nowe felgi i opony).sprawdzenie zbierznosci kol tylniej belki wypadlo bez zarzutu,tulejki wymienione,amory ze sprezynami wymienione.moze ktos sie spotkal z taka sytuacja,nie ukrywam ze problem mnie dreczy gdyz jestem zadowolony ze swojego golfika i nie mam ochoty sie go pozbywac.prosze o rady.dzieki i pozdro
a amorki i sprezyny z przodu wymieniales (bo nie sprecywales?)
jezeli tak to z przodu trzeba sprawdzic zbieznosc a przy okazji i katy
pozdro
: czw gru 13, 2007 23:07
autor: klima113
na koleinach to juz wogle porazka.auto wpada w nie i wypada tak ze trzeba dobrze kolka sie trzymac zeby nie wylecial.a na zakretach pewnie tez,to sie dzieje nawet na prostej ale nie rownej drodze.jest takie wrazenie jakby wypadal z toru jazdy.jest strasznie podsterowny.
[ Dodano: 13 Gru 2007 22:11 ]
ze zbieznoscia nie bylo problemu.katy tez ustawialem.jedyne co bylo dziwne to fakt iz miesiac po ustawieniu jak wrocilem de mechanika zeby sprawdzic okazalo sie ze przestawily sie katy pochylenia.moze to tu tkwi przyczyna.ale jaki pood?
: czw gru 13, 2007 23:13
autor: grabarz81
a usawiłeś je na nowo
: czw gru 13, 2007 23:15
autor: klima113
jezeli chodzi o uklad kierowniczy to na kolumnie nie mam luzow,koncowki,drazki ,tulejki,stabilizator o.k.jedyne co nie bylo wymienione to maglownica ale ta nie puka nie stuka,nie cieknie.amory i sprezyny z przodu tezz wymienialem razem z mocowaniami.mowie panowie ze juz wszyscy znajomi i pewni mechanicy wymiekli.nie wiem co z ta maglownica,nic nie wskazuje na nia,nie chce pakowac na darmo pieniedzy,bo jak okaze sie ze to nie to.jezeli chodzi o objawy to mechanik powiedzial mi ze auto zachowuje sie jak by bylo bardzo zbiezne,ale zbieznosc i katy o.k.
[ Dodano: 13 Gru 2007 22:17 ]
tak ustawilem.po uplywie jakis 3 tygodni znowu pojechalem i juz bylo cacy nie poprzestawialy sie.
: czw gru 13, 2007 23:20
autor: grabarz81
a masz ten problem od pocżatk jak masz tego golfa czy wtrakcie się pojawił i w kturą strone cię najberdziej ściąga
: pt gru 14, 2007 14:23
autor: T.O.B.I.
jakie felgi zalozyles oryginalne? ja mialem podobny problem jak zmienilem felgi to jakis tydzien bujalem sie bez pierscieni centrujacych, fatalne uczucie auto prowadzilo sie jak pijane nie sluchalo polecen prowadzacego
: pt gru 14, 2007 18:21
autor: klima113
felgi mam orginalne.zmienialem je na chwile tez na orginalne vw,ale to tylko po to by sprawdzic.problem ten zaczal mi sie po ok.roku eksploatacji i narasta.jakies pomysly?
: pt gru 14, 2007 19:07
autor: kemizo67
może to wina opon ?, miałem kiedyś takie Goodyear Exllent straszne badziewie i na nich golfik właśnie myszkował, nie wytrzymałem z nimi i kupiłem Kleberki, teraz jest idealnie jak ręką odjął
: pt gru 14, 2007 22:58
autor: klima113
jak pisalem sprawdzalem ta teorie.zakladalem koleszki cale felki z nowiutkimi oponami i bez efektu.to samo.wspominalem juz ze nie jedna tega glowa dumala,puki co nic.
: pt gru 14, 2007 23:57
autor: odzim
jak auto myszkuje to najczescie sworznie ale skoro juz wszystko wymieniłes to ciezka sprawa ,a napewno dzwona żadnego nie miało auto bo może warto na rame go postawic i posprawdzac pun kty fabryczne , bo cudow nie ma - mło prawdopodobne by przyczyna była maglownica