Strona 1 z 1

Wymiana przednich amortyzatorów.

: czw gru 13, 2007 20:47
autor: 0rzeł
Witam chciałem troszkę obniżyć przód w moim aucie. Kupiłem sportowe sprężyny Bilsteina prawdopodobnie -50 lub -60. Mam standardowe amortyzatory ale z tego co wyczytałem muszą być skrócone. Co sądzicie o sportowych amorkach Gt cupline? jest dla nich jakaś alternatywa w miarę logicznej cenie? widziałem że polecacie też KYB ale nie doszukałem sie jaki konkretnie model :panna: Proszę o pomoc :crazy:

Re: Wymiana przednich amortyzatorów.

: czw gru 13, 2007 21:02
autor: LordOmen
0rzeł pisze:Witam chciałem troszkę obniżyć przód w moim aucie. Kupiłem sportowe sprężyny Bilsteina prawdopodobnie -50 lub -60. Mam standardowe amortyzatory ale z tego co wyczytałem muszą być skrócone. Co sądzicie o sportowych amorkach Gt cupline? jest dla nich jakaś alternatywa w miarę logicznej cenie? widziałem że polecacie też KYB ale nie doszukałem sie jaki konkretnie model :panna: Proszę o pomoc :crazy:
Witam. Po pierwsze zastanow sie nad sensem obnizania/utwardzania auta bo pozniej czeka cie systematyczna wymiana sworzni, galek, poduszek amorow itd. Wszystko zuzywa sie cholernie szybko na naszych drogach a jeszcze to przyspieszysz. Co do tematu: mialem opla astre 1.6 8v MPI 100KM. Wersja Irmscher czyli wlasnie zawias -80/-60 Eibach i amorki Koni (tak zjechala fabrycznie). Owszem auto prowadzilo sie jak gokart prawie ale... W polaczeniu z kolami alu 185/55/15 skutecznie wykanczalo mi wszystkie laczniki, poduszki itd. W ciagu roku eksploatacji (ok. 22 kkm) wymienialem te elementy kilkakrotnie na nowe i oczywiscie nie kupowalem czesci ponizej zamiennika zalecanego. Amorki owszem mialy mniejszy skok od seryjnych i z tego co wiem to musza byc takie inaczej rozwalisz tloczysko amortyzatora i stracisz gwarancje. Kazdy wiodacy producent ma odpowiedniki sportowe do serii z zawieszeniem sportowym (Astra Gsi, Golf Gti itp.). Wiem ze w miare skuteczne sa Bilsteiny gazowo-olejowe. Mam takowe na tyle w MK3 na serii zawiasie i jest sztywno, w miare komfortowo i po 5kkm nie widze sladow zuzycia a wiem ze gorsze amory moga pasc po kilkuset kilometrach nawet. Co do cupeline to widzialem parenascie postow na roznych forach i raczej nikt nie mowi o nich dobrze. Ponoc szybko sie koncza. Poza tym popatrz ile tego jest na allegro- ludzie sprzedaja uzywki wiec cos jest na rzeczy. Pozdrawiam

: czw gru 13, 2007 21:18
autor: 0rzeł
szczerze mówiąc miałem zamiar kupić sprężyny -40 ale sie pomyliłem :grrr:
A z tego co zauważyłem kupno zawieszenia oryginalnego od Gti graniczy z cudem wiec może jeszcze jakaś rada?

: czw gru 13, 2007 21:40
autor: LordOmen
0rzeł pisze:szczerze mówiąc miałem zamiar kupić sprężyny -40 ale sie pomyliłem :grrr:
A z tego co zauważyłem kupno zawieszenia oryginalnego od Gti graniczy z cudem wiec może jeszcze jakaś rada?
u mnie w Bielsku jest gosc, ktory zajmuje sie springami. Wyglada to tak ,ze demontujesz zawias, dajesz mu sprezyny on je rozhartowuje, obniza do granicy ktora sobie zyczysz pozniej je hartuje ponownie i jest :) Koszta to ok. 40 zl/strone i kilku znajomych tak zrobilo (G60, 2x MK2 Gti, Polo Gti). Pozdrawiam

: czw gru 13, 2007 23:15
autor: krzysiek82
Kolego jeśli już robić glebe to max -40mm więcej nie ma sensu prędzej czy później zacznie się sypać, luzy w zawieszeniu to drobny pikuś w porównaniu z tym jak Ci się zacznie buda rozłacić. Max gleba nie jest na nasze drogi, jak ktoś jeździ tylko na spoty i nie używa auta na codzień to ok, ale do niczego innego takie auto się już nie nada.

: pt gru 14, 2007 00:15
autor: micab
golfem na porządnej glebie przejechałem już 100tyś km i naprawdę nie wiem skąd się biorą bajki o rozchodzeniu się budy i innych dziwactwach...co do tego czy auto nadaje się do jazdy, to jest kwestia co kto lubi, jednemu pasuje innemu nie....
co do firmy GT cupline, to nie są złe produkty, warte tyle co kosztują, trudno za tą cenę spodziewać się jakiejś niesamowitej jakości, nie ma dla nich alternatywy bo to najtańsze nowe, "sportowe" amorki,

: pt gru 14, 2007 13:28
autor: 0rzeł
Wczoraj dobrze pomierzyłem i jednak jest to -40 wiec tak jak oczekiwałem.
Dzięki za zainteresowanie mam jeszcze małe pytanie czy rozpórka przednich kielichów będzie wskazana ?

: pt gru 14, 2007 21:43
autor: Kisiel
0rzeł pisze:rozpórka przednich kielichów będzie wskazana ?
jak najbardziej

: sob gru 15, 2007 00:55
autor: micab
0rzeł, przy cywilnym użytkowaniu auta tak naprawdę nie ma potrzeby montować rozpórki...

: czw gru 20, 2007 23:45
autor: krzysiek82
Zgadzam się możesz sobie założyć ale to będzie tylko walor estetyczny. Jak już chcesz się bawić na całego to odrazu obspawaj karoserię, założ klatke itd. :grin: