Vag wyrzucił błąd czujnika temperatury płynu chłodzącego
(przerwa lub zwarcie do plusa)
czujnik wymieniłem ,skasowałem błędy i dalej wyskakuje błąd
postanowiłem odpiąć wtyczke i zmierzyć opornośc kabelków idących od czujnika do kompa
wynik 3 kOhm (czyli w przybliżeniu 10 stopni celsjusza)

następnie rozpiąłem okrgła kostkę przy bloku silnika i zmierzyłem oporność odpowiednich pinów i znów wynik 3 kOhm .
chyba coś jest nie halo czy opór nie powinien wynosic max 1-10 Ohm ??
kolejna dziwna sprawa
dwa dni jeździłem na odpiętym czujniku temperatury płynu,
odpalałem silnik obroty 1100 gdy silnik się nagrzał obroty spadały do 850 (czyli prawidłowych na ciepłym silniku)
pytanie skąd komp wie (czujnik odpiety) kiedy wyłaczyć ssanie??
prośba
zmierzcie u siebie opornośc we wtyczce czujnika temp płynu i napiszcie jaką macie
może to mnie na coś naprowadzi