Forum.VWGolf.pl

•Niepokoi mnie dziwny dźwięk przy skręcaniu w prawo na łuku (im szybciej pokonuje zakręt tym dźwięk jest głośniejszy)

Dzisiejszego dnia zostały wymienione więc zadowolony wyjechałem z warsztatu ,jade rozpędzony-lekki skręt w prawo i dzieje się to samo co przed wymianą !! Trudno mi opisac ten dźwiek ale przypomina to wiercenie na wysokich obr. wiertarką . Prosze o pomoc w zlokalizowaniu usterki.

Nie wiem czy ma to jakiś wpływ:
• podczas hamowania z więkrzych prędkości kierownica drży.
• od 3 tygodni jeżdze na używanych oponach zimowych ( raczej od czasu zmiany z letnich na zim. nie słyszałem niepokojących odgłosów)

Karlos87 poczytaj tutaj - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=139059
i tutaj http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl

Co do drżenia kierownicy to ostatnio miałem to samo i przyczyną była
Cena brutto: 15,04 zł 1J0407181 silent-block wahacza przedniego VW Golf4
Strona zabudowy: oś przednia po obydwu stronach
Strona zabudowy: z tyłu dla wahacza poprzecznego

Do tego polecam od razu wymianę bo l tak wachacz będzie zdemontowany drubą gume:
Cena brutto: 6,37 zł
Silentblock/tuleja wahacza, przednia oś
opis : 357407182 silent-block wahacza VW GOLF 4
oś przednia po obydwu stronach
Strona zabudowy: z przodu
Typ połączenia: dla wahacza poprzecznego

Czy problem może też byc po stronie zużycia poduszek od silnika? na zakręcie silnik wraz ze skrzynią opiera się na półosi i czy właśnie to jest powodem tego terkotania?

Prosze o wasze sugestie. Wiem ze wygląda to tak jakbym sobie sam odpowiadał na pytania ale chodzi mi o to żebym celnie trafił w usterke zanim wydam $ niepotrzebnie na inne części które nie miały nic wspólnego z niepożądanym dźwiękiem.

Karlos87 pisze:Czy problem może też byc po stronie zużycia poduszek od silnika? na zakręcie silnik wraz ze skrzynią opiera się na półos

no raczej nie - chyba ze nie było by w tym miejscu podparcia silnika - czyli brak łapy i poduchy

Karlos87 pisze:Czy problem może też byc po stronie zużycia poduszek

Jest to jedna z ewentualnośći w tym przypadku to poszukiwania co do wcześniejszej mej podpowiedzi to wystarczy auto na podnośnik ,zdjąć koło i widać gumę w wachaczu oraz jej stan lecz szybciej oceni go mechanik z zawodowego punktu widzenia bo nam moze się wydawać w dobrym stanie a żeczywistość co innego.
Następna podpowiedź to żle zamontowany wydech nawet znajomy niedawno w CORSIE tak miał że rura była za nisko i stukała o tylni wachacz, ja zaś miałem w PUNTO że źle była wsadzona na gumę nośną i pukała sobie w zakrętach o podwożie

Mam coś podobnego. Przy skręcie w lewo mam takie strzelanie (jak mocno skręcam kierownice to bardziej). Denerwuje mnie to niemilosiernie, probowalem to naprawiac, mechanik zauwazyl gume zjechana na stabilizatorze (czy tam tulei nie znam sie w kazdym razie cos w stabilizatorze) do tego wymienil laczniki. Zaplacilem jakies 300zł a usterka dalej wystepuje. Powiedzieli ze to nie przegub bo inny dzwiek jest wtedy. Sprawdzili mi cale podwozie i zaczelo sie od zgadywania ze moze poduszka pod amorkiem, ale nie chce wymieniac w ciemno bo to same koszty sa. Amortyzatory mi sprawdzili mam po 66% wiec jest ok. Ma ktos jakis pomysl ? poduszki pod wahaczami byly zmieniane niedawno.

Karlos87 pisze: • podczas hamowania z więkrzych prędkości kierownica drży.

Zmieniłem tarcze - bicie ustąpiło

•Dziś podniosłem przód auta, wrzuciłem np. 4bieg i lekko skręcałem kołami.z koła od strony kierowcy wydobywa się dźwięk który nagrałem i umieściłem pod tym linkiem : im szybciej kręca się koła tym dźwięk jest głośniejszy. Filmik kręcony przy obracających się kołach

przegub prawdopodobnie chyba ze np tarczka ABSu sie zgieła i trze o zwrotnicę lub czujnik ABSu.
Jesli przegub to albo rozerwało się manżetę czyli gumowa osłonę i smar wyciekł albo po porstu przegub pada.
Przegub to nie jest tania sprawa, wiec lepiej rozłóż go i obejrzyj, jelsi sie nadaje to poskłądaj , nowa manżeta i smar i powinine jeszcze pochodzić. Jesli sie juz rozleciał to wymień na nowy
Tylko nie wiem który to przegub bo zródł odzwięku cięzko zdiagnozować z filmiku, raczej zewnetrzny przy kole ale moze tez to byc wewnętrzny.

A teraz podstawowa sprawa, jak dałeś auto z usterką polegajacą na wydobywaniu sie tego dźwięku i ci jej nie usunęli a wymienili ci tyyyle rzeczy to zmień warsztat. Każdy mechanik mając dostęp do auta powinien ustalić źródło dzwięku w 5 min a oni po prostu "wymienili to co każdemu" gdy przyjeżdza się z czymś hałasującym. Nie wiem jak sie z nimi dogadales ale powinenes nie płacic w takiej sytacji za robocinę, bo usterka jest nadal.
W skrajnych przpadkach każesz im wymontowac to co zamontowali i ponowne zamontowanie twoich starych części (co jest dla nich niewykonalne bo wiekszoszc tych elementów ulega zniszczeniu przy demontażu, ale skoro nie tu tkwiła usterka to po co zmieniala np tuleje i sworznie, pewnie powiedząże i tak trzeba je było wymienic ale nie wiem jaka była twoja umowa z nimi)

[ Dodano: Wto Sty 22, 2008 18:54 ]
btw ceny ładnie pozaokrąglane ale niestety w górę 50, 60 , 70, 80

sas_gti pisze:przegub prawdopodobnie chyba ze np tarczka ABSu sie zgieła i trze o zwrotnicę lub czujnik ABSu.

Gdzie dokładnie umieszczona jest taka tarczka? Czy można zdiagnozować bicie/zgięcie tarczki bez rozkręcania elementów zawieszenia?


( z koła od strony kierowcy wydobywa się dźwięk który nagrałem i umieściłem pod tym linkiem : )

Dołącze taki prymitywny rysunek w którym przejezdzam koleine na skos i dźwięk nasila się w tej chwili kiedy przednie koło wYjeżdza z koleiny na równą.Odgłos jest taki sam kiedy auto jedzie rozpędzone po łuku w prawą stronę.(w kabinie słychać trrekot)

Mechanicy rozkładają ręce a ja juz nie wiem w jakie częsci pakować $ aby zapobiedz problemowi .Czekam na wasze porady

nie widzialem filmiku i nie wiem co to za trrrrr ale wez moze sprawdz lozysko kola.moze ci pada i zaczyna dzwieki wydawac.wiem ze powinno barziej huczec ale mialem podobny przypadek.

krzysio1985 pisze:sprawdz lozysko kola.moze ci pada i zaczyna dzwieki wydawac.

sprawdzałem nie ma luzów i na prostej jest cicho.

Witam Panowie, ja w zasadzie mam podobny problem od 30 000 km, więc nerwy mam ładnie nadszarpnięte. Żeby ustrzec niektórych przed bezsensowną utratą pieniędzy powiem co wymieniałem, więc: tuleje przód-przód i przód-tył, łożyska i gumy na amorach, końcówki drążka i stabilizatora, efekt mizerny, cały czas tyrkocze przy skrecie w prawo, również na luzie. Dodam iż nasila się właśnie podszac "nurkowania" auta przy skręconych kołach w prawo. Przy większych prędkościach jest to nie do zniesienia a często wymusza hamowanie... które na skręconych kołach do najbezpieczniejszych nie należy. Może wspólnie uda nam się jakoś rozwiązać problem. Mechaników też zmieniałem już z 4rech, każdy inną bajkę opowiada a kasa ucieka... w poniedziałek jade toczyć tarcze :/ ponoć one mogą bić jak jest łożysko trochę zmęczone nie wiem... ale z tego co widze to prawie jak wada fabryczna... Mój brat ma znajomego magika z servisu VW, postaram się go wypytać co może tłuc golfinke. Pozdrawiam! i zyczę powodzenia! btw. jeśli komuś uda się uporać z tym, proszę o kontakt jakikolwiek: gg 3140823, nordbasse@poczta.fm. Pozdrawiam!

nordbasse pisze: w poniedziałek jade toczyć tarcze :/

nie ma sensu. U siebie wymianiłem na nowe tarcze z klockami i nie ustąpiło.