Strona 1 z 1
[mk2] słabnie, dusi sie, co robic Pomocy!!!!
: pn maja 09, 2005 08:19
autor: peterson
Znowu mam z nim taki problem Jak przychodzi wilgoc to traci moc i zwalnia, nagle zrywa i przyspiesza Kable WIN, kopułka, palec wymienione Co dalej sprawdzac?? Pomocy
: pn maja 09, 2005 12:57
autor: Sebo
Może leje sie woda do filtra powietrza.
Mokry nie przepuści powietrza tyle co trzeba.
Posprawdzaj rury doprowadzające pow do filtra, ew. wymień filtr.
: pn maja 09, 2005 18:32
autor: Sylvo23
a moze poprostu woda(wilgoć) doszła do złacza sondy lambdy i dlatego ci auto warjuje , osusz to lub wyszyść i bedzie ok
: pn maja 09, 2005 21:40
autor: peterson
Sylvo23 moze masz racje Ale jak mam to osuszyc? Widzisz problem powraca za kazdym razem jak przychodzi wilgoc a znika jak sie robi cieplo lub auto postoi Dzisiaj nie padalo i auto szlo elegancko A moze da sie to sonde jakos zabezpieczyc czy cos Gdzie jej szukac?
Obok czujnika od temp. tego niebieskiego jest jeszcze czarny od czego on jest?
Sebo patrzylem dzisiaj filtr Czy to mozliwe ze od wczoraj wysechl by? Zima tez sprawdzalem filt zaraz jak sie zaczelo auto chrzanic i byl suchy Teraz niby tez ale dopiero dzisiaj go sprawdziłem W jednym narozniku tam gdzie mialem piasek czy tam pyłki bylo troszeczke wilgotno ale mysle ze to nie to A pozatym od wczoraj do dzisiaj nie zdazylo by wyschnac chyba Przewody mam raczej dobre
Jeszcze zastanawiam mnie ta skrzynka elektryczna co jest po prawej stronie przy szybie Moze ja zalewa? Przeczyscic ja jakos? Moze kable czy cos? Pomocy nie mam zielonego pojecia co jest
: czw maja 19, 2005 09:42
autor: Sebo
A nie masz czasami gazowca?
Bo jak tak to filtr gazu.
: czw maja 19, 2005 13:38
autor: Jozef
Ta skrzynka pod szybą chyba nie przeszkadza, jeszcze nie podmieniałeś bardzo wrażliwego na wilgoć elementu: cewki zapłonowej, Uruchom zimny silnik wieczorem w ciemnym miejscu najlepiej gdy wilgotnośc powietrza będzie duza, podnies machę i dokładnie obejrzyj kabelki WN, aparat i cewkę. Często widać ulatujące niebieskie iskry w miejscu przebicia.
: sob cze 04, 2005 22:53
autor: peterson
Zrobiłem tak jak pisał Jozef ale nie widzialem przeskakujacych iskier Wiec przebicia raczej nie mam
: ndz cze 05, 2005 01:59
autor: blaade
Kurczę dziś (wcześniej zresztą też) miałem identyczny problem z mocą przy dużej wilgotności powietrza.Silnik się dławił , tracił momentami moc...
Możliwe że jak pada deszcz woda dostaje mi się przez maskę do środka, a niestety mam tylko połowę tej plastikowej grodzi podszybia...:/
________________________________________________________________________________
Moja bryczka
http://vwzone.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2421 
: ndz cze 05, 2005 09:40
autor: peterson
blaade ja z tym walcze juz baaardzo dlugo Po pierwszej naprawie myslalem ze wszystko OK ale przyszly deszcze i znowu nie moge dojsc co to moze byc Jak jest ladna pogoda to auto idzie jak blyskawica No moze poza falujacymi obrotami troszke Moze alternator mam do du** Nie wiem co jest
