: pn gru 10, 2007 19:47
w ASO mowią ze co 90 tys, lub co 5 lat, ale zawsze lepiej trochę wczesniej niż za późno
fafus pisze:wymiana byla wykonana po 86 tyś
myślę ze te 80 tys i tego bym się trzymał bynajmniej ja tak
Strona 1 z 1
: pn gru 10, 2007 19:48
myślę ze te 80 tys i tego bym się trzymał bynajmniej ja tak
: pn gru 10, 2007 20:13
ja mam przejechane 50 tys km i tak mysle ze przy 65-70tys km bede wymienial.
: pn gru 10, 2007 20:39
kiss pisze:w ASO mowią ze co 90 tys, lub co 5 lat, ale zawsze lepiej trochę wczesniej niż za późno
Ja bym nawet się zapytał czy dadzą gwarancję na taki przebieg a nawet czy pokryją koszty ewentualnej naprawy
[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 19:40 ]
brawo i tak myślećsawik160284 pisze:ja mam przejechane 50 tys km i tak mysle ze przy 65-70tys km bede wymienial.
: pn gru 10, 2007 21:32
Ja pierwszą wymianę miałem przy 98 tys. szwagier już 3 razy w octavii wymienial po 90 tys. podstawa to dobre markowe częśći, ale jeśli jeździmy na jakiś chińskich zamiennikach to 50 tys na wymianę to za żadko
: śr sty 30, 2008 22:25
Panowie moze mi cos podpowiecie. Mam MK4 1,6 16v silnik AZD ktorym jezdze od 3miesiecy. Pierwsze co zrobilem to oczywiscie zmienilem pasek rozrzadu. Wykonywal to doswiadczony mechanik. Wymienil wszystkie rolki, 2 paski i pompe wody na moje usilne zyczenie. Na koniec powiedzial mi jak bylo bo wszystkim ze pasek trzeba bedzie naciagnac po jakims czasie...tak np po 8 tysiacach.. Czy jest to normalne? czy po kazdej wymianie rozrzadu trzeba pasek po pewnym czasie dociagac? Mam zrobione moze jakies 2 tys od wymiany paska i ostatnio sprawdzam sobie wizualnie jak pasek wyglada... Pasek nie jest wyszpanowany tylko taki ze siedzi sobie na kolach zebatych pewnie ale jak nim poruszam w najdluzszym miejscu miedzy kołami to mam wrazenie ze w tym miejscu jest tak minimalnie luzny. Da sie przekrecic do 90st ale z pewnym oporem. Jak mocno taki pasek powinien byc napiety. Czy takim minimalny luz w najdluzszym miejscu jest normalny? Prosze o pomoc, bo nie wiem czy mam ponownie jechac do mechanka.
: śr sty 30, 2008 22:32
oj widzę że naczytałeś się troszkę o zerwanych paskach i jestes uczulony !! z drugiej zas strony to dobrze że masz takie coś na uwadze wszystko jest ok nic nie trzeba naciągać !!
wszystko jest ok nic nie trzeba naciągać !!: czw sty 31, 2008 00:56
Dzieki za pokrzepienie, myslalem ze na rozrzadzie to pasek musi byc fest wyszpanowany. Teraz byłem popatrzec na niego i pasek na tym najdluzszym odcinku miedzy kolami ma taki maly luz. Na kolach siedzi pewnie. Na tym najdluzszym odcinku mozna go przekrecic o te 90st. Normalnie to takie ma sie wrazenie jakby wlasnie był troche luzny bo jak na niego palcem naciskam to sie swobodnie poddaje o jakis 1cm czy 1,5cm.
: czw sty 31, 2008 01:32
tak jak opisujesz to jest oki