Strona 1 z 1

Wypadla linka gazu z pedalu :/

: pn gru 10, 2007 01:53
autor: yolmen
witam

w zasadzie mam dwa problemy. Przy okazji naprawiania jednego wyskoczyl (doslownie) drugi . Sprawa wyglada tak MK2 1,6 PN wyjechalem na 2 tygodnie za granice i zostawilem samochod u dziewczyny na dzialce bo u mnie na parkingu rozne rzeczy sie dzieja. zgasilem na benzynie. po poworcie odpalam auto pali prawie od kopa jade do domu (mam 8km) gdy zaczolem dojezdzac do domu jakeis 500m przed parkingiem zaczela mrygac lampka od chlodzenia. mowie przeciez wskazuwka pokazuje ok. Na parkingu zobaczylem ze plynu troszke ubylo a parownik jest letni (zawsze byl goracy). i tak mi mryga ta lampa a na drugi dzien jak chcialem rozgrzac auto zeby odpowietrzyc uklad (w moim mniemaniu) stracilem gaz :grrr: . Linka poprostu odlaczyla sie od pedalu :kac: , tu w sumie pytanie. bo zalozylem ja z lewej do prawej strony tym hakiem , ale po kilkset metrach znowu wypadklo i zalozylem na odwrot. czy na zalozenie linki jest jakas metoda ? i co moze oznaczac letni parownik na rozgrzanym aucie ? dzieki wielkie :crazy:

: pn gru 10, 2007 10:00
autor: dziejo
yolmen pisze:i co moze oznaczac letni parownik na rozgrzanym aucie ?
jakie ogrzewanie jest w aucie ??? sprawdz wszystkie węze czy sa jednakowo gorące np przy 90st

: pn gru 10, 2007 13:19
autor: yolmen
przepraszam nie rozumime zbytnio jakie ogrzewanie jest w aucie , w srodku grzeje dobrze. weze sa cieple racej jednakowo choc najgoretszy jest ten gorny od chlodnicy a najzimniejszy dolny od chlodnicy

: pn gru 10, 2007 13:46
autor: Jurak
Jeżeli chodzi o linkę to mam na nią sprawdzony patent - na końcu linki jest grzybek, przywiąż do tego grzybka drut i przewlecz go przez tę gumową tulejkę w pedale mocując linkę na swoje miejsce. Drut przymocuj do pedału - u mnie ten patent sprawdza się od ponad 2 lat :grin:


A co do ogrzewania to obstawiam termostat

: pn gru 10, 2007 14:52
autor: yolmen
samochod sie nagrzewa noralnie , termostat wymienialem wlasnie neidawno bo sie niedogrzewal .... cos po tym 2 tyg postoju mu odbilo :/ dzis sprawdzilem zbiorniczek i nalalem mu za duzo plynu petrygo , ma ponad maks a lampka od chlodzenia i tak mryga :/