Strona 1 z 1

problem z ogrzewaniem

: ndz gru 09, 2007 20:00
autor: miki15
Jak w temacie mam problem z ogrzewaniem. Czytałem różne posty i postanowiłem opisać swoje kłopoty. Mam mk3 GTI z silnikiem 2E i od początku posiadania (2lata) problem z ogrzewaniem kabiny. Wymieniłem już pompę, dwa razy termostat, podłączałem nagrzewnicę pod wąż z wodą płucząc w ten sposób i guzik. Po „chińskich kombinacjach” przy odpowietrzaniu (upuszczanie płyny przez wężyki przy nagrzewnicy) efekt jest mizerny. Ogrzewanie działa szczątkowo i to tylko w zakresie obrotów powyżej 2000 (na wolnych leci zimne powietrze). Wężyk wychodzący z głowicy do nagrzewnicy jest gorący, ten wracający do pompy zimny. Może ma ktoś schemat obiegu płynu w silniku aby jakoś „na krótko” podłączyć nagrzewnicę. Proszę o pomoc, no ręce już mi opadają. Dodam, że silnik nagrzewa się prawidłowo, nie ma żadnych dziwnych metalowych rurek (tylko ta od nagrzewnicy biegnąca do pompy, do której podłączony jest zbiorniczek wyrównawczy).

: ndz gru 09, 2007 20:43
autor: untaztood
A może to mimo wszystko pompa wody?

: ndz gru 09, 2007 20:45
autor: miki15
untaztood pisze:A może to mimo wszystko pompa wody?
zmieniłem 4 miesiące temu, kompletnie nic sie nie zmieniło

: ndz gru 09, 2007 21:32
autor: Gr@rM!
A moze nagrzewnica juz jest do wymiany? Bo tez mialem taki problem .. plukalem ja i nic, wymienilem popme wody, zmienilem nawet uszczelke pod glowica bo tez slyszalem ze moze pomoc az w koncu zmienilem nagrzewnice i teraz goraco jak w piekle :)

: ndz gru 09, 2007 21:45
autor: wolfzan
Ja miałem tak samo. Pompa wody, termostat i uszczelka pod głowicą do wymiany... koszta ogromne, ale teraz działa jak należy.

: ndz gru 09, 2007 21:46
autor: miki15
Gr@rM! pisze:A moze nagrzewnica juz jest do wymiany?
Co prawda jak podłączyłem wąż z wodą to leciało bez problemu więc myślę, że jest.ok. Zacisnąłem przewód powrotny do pompy, odłączyłem od nagrzewnicy i nic !!! Płyn zaczoł lecieć z nagrzewnicy dopiero na wysokich obrotach!!! Czy nie powinien wylatywać po odłaczeniu przewodu? Czy płyn jest pompowany z głowicy czy od pompy przez ngrzewnicę do głowicy?

: ndz gru 09, 2007 22:32
autor: Gr@rM!
miki15 pisze:
Gr@rM! pisze:A moze nagrzewnica juz jest do wymiany?
Co prawda jak podłączyłem wąż z wodą to leciało bez problemu więc myślę, że jest.ok. Zacisnąłem przewód powrotny do pompy, odłączyłem od nagrzewnicy i nic !!! Płyn zaczoł lecieć z nagrzewnicy dopiero na wysokich obrotach!!! Czy nie powinien wylatywać po odłaczeniu przewodu? Czy płyn jest pompowany z głowicy czy od pompy przez ngrzewnicę do głowicy?
U mnie z przewodu powrotnego woda kapala (ale jak ja plukalem to normalnie woda leciala i to bylo dziwne) a plyn do nagrzewnicy powinien isc przez glowice.

: ndz gru 09, 2007 23:40
autor: miki15
No chyba zrobię ostatnie podejście i kupię nagrzewnicę. Przeraża mnie tylko wymiana.
Może macie jakieś uwagi żeby się nie naharować?

[ Dodano: 11 Gru 2007 22:56 ]
Jutro wielka próba wymiany nagrzewnicy :?

[ Dodano: 15 Gru 2007 00:37 ]
:P To była wielka walka, 7 godzin i nagrzewnica wymieniona Obrazek Obrazek

[ Dodano: 16 Gru 2007 18:10 ]
Bardzo dziwna sprawa, ogrzewanie działa powyżej 2000obr a na wolnych leci zimne powietrze. Na początku liczyłem, że to zapowietrzenie ale zrobiłem ok. 200km, upuszczałem płyn przy nagrzewnicy (trochę powietrza wyleciało) i nic się nie poprawia. Czy ktoś się spotkał żeby zapchane było coś w silniku ? Jest to bardzo denerwujące podczas jazdy w mieście : zimno, gorąco, zimno, gorąco...

[ Dodano: 29 Gru 2007 23:44 ]
Nie poddawałem się i szukałem dalszych przyczyn braku ciepełka. Odkręciłem króciec łączący nagrzewnicę z głowicą i co zobaczyłem? Obrazek Obrazek

[ Dodano: 29 Gru 2007 23:50 ]
Zaklejony przez jakiegoś amatora sikonem!

[ Dodano: 29 Gru 2007 23:54 ]
Oczyściłem, założyłem, zalałem płynem i... guzik!!! Jak nie grzało tak zostało !

[ Dodano: 29 Gru 2007 23:58 ]
Byłem wściekły i prawie się poddałem.

[ Dodano: 30 Gru 2007 00:08 ]
Po kilku godzinach prób odpowietrzeń poszedłem na całość ! Zablokowałem przepływ z głowicy na termostat, cały obieg poszedł przez nagrzewnicę i nareszcie ruszyło ogrzewanie !!!!


Po zwolnieniu zacisku ciepełko pozostało ! :grin:


Jestem szczęśliwy bo po roku prób mi się udało !!! :okej:
Przez ten rok wymieniłem: dwa termostaty, pompę wody i nagrzewnicę.
Narobiłem się okropnie, nabluźniłem bardzo (polmyślcie rok starań !), ale satysakcja jest wielka. Wszystkie fabryczne metody zawiodły.