Strona 1 z 1

Zalewa gaźnik.

: ndz gru 09, 2007 00:35
autor: Erol
Witam!Znowu mam problem z moim Golfikiem...przyczyną jest gaźnik(2e3,1.3cm3 z 84roku)Jechałem jak zwykle "normalnie", bez szaleństw gdy podjeżdżając pod skrzyżowanie auto zgasło i nie odpaliło...po chwili z trudem odpaliło ale przerywało...Kompletnie nie dało się jechać.Po scholowaniu do domu odpiołem pokrywę filtra powietza i gdy odpaliłem po chwili zaczeło zalewać gażnik i silnik zgasł,normalnie paliwo wypływa jak ze źrudła z takiego otworka trójkątnego przy krawędzi gaźnika,rozlewając sie po całym gażniku,motor sie dławi,obroty spadają i gaśnie...nie jestem pewny czy to paliwo,ale raczej tak.Nie moge wymyśleć co się popsuło...Pomożecie?

: ndz gru 09, 2007 00:43
autor: Mis
pluje z gardzieli ?

o jakim trojkacie mowisz ?

: ndz gru 09, 2007 01:00
autor: Erol
Gażnik ma okrągłą obudowe i jak się patrzy na niego z góry to tak na godzinie 4-5 jest taki otworek i zniego po odpaleniu wypływa spora iloś płynu... Nie jestem pewny czy to paliwo(tam wszystko śmierdzi paliwem) ale raczej płyn chlodzący tam nie dopływa...

: ndz gru 09, 2007 01:06
autor: Mis
zaznacz o ktorym otworze mowisz, bedzie latwiej i szybciej :jezor:

Obrazek

: ndz gru 09, 2007 01:28
autor: Erol
Obrazek

[ Dodano: 09 Gru 2007 00:29 ]
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/978 ... c20ac.html

: ndz gru 09, 2007 10:13
autor: Paweł Marek
masz albo nieszczelny zawór iglicowy albo dziurawy pływak, albo przedziurawioną membranę zaworu wzbogacania, nr 7 z pierwszego rysunku, dostaniesz w zestawie naprawczym albo zamiast pękniętej membrany wstaw tam doraźnie kawałek gumy z dętki z zakręć. Bedziesz jeździł póki nie zdobędziesz nowego.

: ndz gru 09, 2007 10:52
autor: Mis
rowniez tak jak Paweł Marek, jestem za uszkodzonym plywakiem lub zaworem wzbogacania. U mnie byly takie same objawy, tryskala fontanna, a przyczyna byl rozszczelniony na zgrzewie plywak, ktory utonal. Przy okazji wymienilem membrany zaworu wzbogacania mieszanki i pompki przyspieszacza. Mozesz to sam naprawic. Zdemontuj gaznik, trzy sruby 10, odlaczasz rurki i wtyczki. W domu odkrecasz pokrywe i masz juz komore plywakowa na wierchu. Sprawdz szczelnosc plywaka. Kup od razu zestaw uszczelek, o po wymieniaj je. W zestawach naprawczych wraz z uszczelkami dorzucaja roweniz zaworek iglicowy

: ndz gru 09, 2007 10:54
autor: motorufus
Prawie na sto procent nieszczelny pływak. Miałem to samo. Jak sprawdzić pływak to już mówię. Zdemontuj go, weź jakieś naczynie z wodą j zacznij ją podgrzewać, włóż pływak do gorącej wody i obserwuj. jak zacznie puszczać bąbelki to znaczy że ma dziurę. Niestety w starszych modelach zdarza się że na klejeniu pływaki się rozszczelniają. Tak było u mnie. Wymiana pływaka załatwiła całą sprawę. Powodzenia :okej: :okej: :okej:

: ndz gru 09, 2007 22:22
autor: Erol
Dzieki!Tak myślałem...tylko to takie dziwne, że tak wylewa:)Ale jak tak to tak:)Jutro sie za to wezne!Powinienem sam to zrobic skoro jestem,jak to mawia mój nauczyciel z Konstrukcji Maszyn,OMCT (o mało co technik:)))))))