Forum.VWGolf.pl

witajcie czy ktos moze mi pomoc mam problem z silnikiem 2,0 gti 2e.tydzien temu odebrałem go od mechanika był robiony remont silnika/pierscienie panewki, głowic..itp a problem mam taki jak odpalam zimny silnik przez 15 sekund chodzi okej a puzniej zaczyna tak jakby chodzic nie na wszystkie cylindry ,jakby go zalewało poprostu przerywa a jak sie doda gazy (zwiekszy obroty tak do 2000)jest okej i dzieje sie to tylko przy zimnym silniku jezeli ktos wie co moze byc to piszcie pozdr i dzieki za odp

Sprawdź a najlepiej wymień kable WN ja tak miałem do niedawna i się okazało że były przebicia na kablach, więc może u Ciebie też pomoże.

kable i swiece mam nowe NGK wiec to chyba nie to ale dzieki i pozdr

to może po remoncie mechanik źle ustawił zapłon

lukasz gti8v pisze:witajcie czy ktos moze mi pomoc mam problem z silnikiem 2,0 gti 2e.tydzien temu odebrałem go od mechanika był robiony remont silnika/pierscienie panewki, głowic..itp a problem mam taki jak odpalam zimny silnik przez 15 sekund chodzi okej a puzniej zaczyna tak jakby chodzic nie na wszystkie cylindry ,jakby go zalewało poprostu przerywa a jak sie doda gazy (zwiekszy obroty tak do 2000)jest okej i dzieje sie to tylko przy zimnym silniku jezeli ktos wie co moze byc to piszcie pozdr i dzieki za odp

ja remontu nie robilem ale mam identycznie ten sam problem,co ty i ten sam silnik 2e,walcze z tym juz od dluzszego czasu,wymienilem juz swiece kopuplke,przewody ws,czujnik temp.lambde i dalej nie wiem o co biega,moje auto ma lpg i na gazie ten problem wogule nie wystepuje,zauwazylem jedynie im cieplej na zewnątrz tym to zjawisko jak by mniejsze,sam juz nie wiem,moze ktos pomoze ?

Dodam jeszcze ze nie dziala mi chyba wtryskiwacz rozruchowy ale podobno to ma nic wspolnego bo kolega sprawdzal odl.wtyke w swoim aucie i tak samo zapalal

Coś poknocone ssanie jest trzeba w tym kierunku uderzać

dj_bovorta pisze:Coś poknocone ssanie jest trzeba w tym kierunku uderzać

no tylko w jakim ?

tak jak pisałem z mackiem po tych próbach odłaczenia czegos tam :):jakiejs kostki odpoiadajacej za ssanie zero róznicy wiec niewiem najlepiej :green_fuck: to wszystko ale tak mysle ze na kompa go pojade podpiac i zobaczymy a co do zapłonu to był nieruszany

[ Dodano: 06 Gru 2007 07:13 ]
poprawka dzisiaj rano odłaczyłem ta kostke i silnik zachowywał sie poprawnie niec nie kuzdykał ani nic ale mogło to byc spowodowane temperatura otoczenia bo czym cieplej to mniej to czuc pozdr

Czy moze ktos okreslic czy moze to byc cos z zapłonem,?jest ktoś znawcą silnika 2e?