Strona 1 z 1

wyciek przezroczystego płynu (woda?).

: ndz gru 02, 2007 16:41
autor: Bomblo
witam VWmaniaków. mam taki problem ze swoim MK IV ASZ:
co jakiś czas, niezależnie od pogody, na dywaniku od strony pasażera zbiera mi się jakaś ciecz przypominająca wodę. zauważyłem że dostaje się ona z przedziału silnikowego za schowkiem przednim z lewej strony (widoczne kropelki płynu na filcowej wykładzinie). dodam że wszystkie płyny mam w porządku. wkurza mnie to, bo do momentu gdy wykładzina w miarę obeschnie mam często zaparowane szyby. może któryś kolega coś pomorze?

Re: wyciek przeźroczystego płybu (woda???).

: ndz gru 02, 2007 17:23
autor: souler
Bomblo pisze:witam VWmaniaków. mam taki problem ze swoim MK IV ASZ:
co jakiś czas, niezależnie od pogody, na dywaniku od strony pasażera zbiera mi się jakaś ciecz przypominająca wodę. zauważyłem że dostaje się ona z przedziału silnikowego za schowkiem przednim z lewej strony (widoczne kropelki płynu na filcowej wykładzinie). dodam że wszystkie płyny mam w porządku. wkurza mnie to, bo do momentu gdy wykładzina w miarę obeschnie mam często zaparowane szyby. może któryś kolega coś pomorze?
zobacz czy na podszybiu zbiera sie woda. jesli tak to przeczysc odplywy

: ndz gru 02, 2007 19:08
autor: Bomblo
z podszybiem nie ma problemu. żadnej wody nienaturalnych wielkościach nie zaobserwowałem. myślę że to tkwi gdzieś głębiej. np. dzisiaj rano gdy poszedłem po samochód na parking (pięknie świeciło słoneczko) miałem wodę na wycieraczce pasażera. oczywiście od razu wyzbierałem ją gąbeczką tak więc wycieraczka została tylko lekko wilgotna. podjechałem ze 300 metrów i znów, nie wiadomo skąd, pojawiła się warstewka cieczy. jeżeli to jakaś podpowiedź to niedawno miałem robione sprzęgło i czyszczone styki pompowtrysków, a więc kilka elementów musiało zostać zdemontowanych.
dodam że przed warsztatem też się to zdarzało. na początku myślałem że to się skrapla woda przez klimę, ale czy by się zbierała w takich ilościach?

: ndz gru 02, 2007 21:38
autor: STO
Sprawdź może czy nie ma gdzieś dziury w podwoziu :)
Ja też mam taki problem ale tylko jak jest deszcz/mokro :)
Myślę, że to wina nieszczelności tam co od szyby z przodu spływa pod maske ...

: ndz gru 02, 2007 22:22
autor: Bomblo
dziury w podwoziu raczej nie mam, bo jak miałem robione sprzęgiełko i samochód był na podnośniku to korzystając z okazji obadałem całe podwozie, opukałem, co się dało to podczyściłem i zakonserwowałem. wszystko miód malinka. kiedy wlewa się ta "woda" to po kropelkach na wykładzinie widać że leci ona tam głęboko za schowkiem w nogach pasażera z lewej stronie. nic mi nie przychodzi do głowy skąd to może być. kałuże raczej odpadają bo pod silnikiem jest ta mata wygłuszająca.

: pn gru 03, 2007 00:29
autor: paffa
Na bank odpływ z parownika masz zatkany.

: pn gru 03, 2007 01:22
autor: Krzycho78
Bomblo, wyciagnij filtr przeciwpyłkowy i sprawdz czy pod nim nie ma wody, ja tak mialem a przyczyna to pęknięte plastikowe podszybie.

: pn gru 03, 2007 07:49
autor: greg
paffa pisze:Na bank odpływ z parownika masz zatkany.
dokładnie na to wygląda - masz klimę ocywiście

: pn gru 03, 2007 11:57
autor: marek2907
Bomblo pisze:na początku myślałem że to się skrapla woda przez klimę, ale czy by się zbierała w takich ilościach?
jak najbardziej tak
odpływ z parownika musi być niedrozny

: pn gru 03, 2007 17:37
autor: Bomblo
no i witam ponownie. dobrałem się dzisiaj do filterka przeciwpyłkowego, zajrzałem pod niego a tam...sucho. nawet wokoło niego nie było specjalnie dużo syfu. troszkę popadało i stwiardziłem że przez te boczne kanaliki odpływowe elegancko sobie kapie woda. jutro jak pogoda dopisze to postaram się przepchnąć przez nie jakiegoś miękkiego druta. po deszczu dywanik pasażera także suchy. wygląda mi na to że ta woda zbiera się do momentu aż naleci jej tyle że przelewa mi się do kabiny. co wy na to koledzy?

: wt gru 04, 2007 00:14
autor: paffa
A włącz sobie klimkę jak nie pada deszcz i zobaczysz czy cieknie do auta woda??
Podjedź na kanał albo podnośnik i przepchaj odpływ z parownika, najlepiej tą rurką od odgrzybiacza i będzie po sprawie.