Forum.VWGolf.pl

Wiatam,
Mam pytanie, jak odpalam golfa na mrozie coś świszczy czy jest to wina paska klinowego ? czy paska rozrządu. Odrazu mówię w ogóle się nie znam i powiedzcie mi co to może być z góry dziękuje

mam ten sam problem. wydaje mi sie ze to jest wina łozyska w napinaczu
ale jak narazie nie chce mi sie za to zabrac.

pasek rozrządu jest ząbkowany więc nie ma prawa się ślizgać i jakby sie przesunał na ząbkach to objawy miałbys zdecydowanie inne niż gwizdanie. Jesli jest to takie bardzo głośne piszczenie to prawdopodobnie jest to wina paska klinowego. Przyczyn tego moze być kilka-albo jest po prostu stary,albo kiedys miał kontakt z olejem czy innymi chemikaliami stwardniał, albo alternator dostaje za duże obciążenie i i pasek nie daje rady i ślizga lub po prostu jest zbyt słabo naciągnięty-po naciśnięciu palcem powinien się ugiąc około 1cm. Jak poleci więcej to musisz poprosic kogos o pomoc w naciągnięciu, bo w mk2ta ząbkowana śruba do naciągnięcia zwykle jest w takim stanie,ze niezbędna jest druga osoba z brechą do pomocy Natomist jeśli ten odgłos jest mniej wyraźny, cichszy i bardziej przypomina świst turbiny to pewnie to będa łożyska alternatora albo pompa wody.

U mnie trochę gwiżdże przepustnica ssania gdy jest zimny.

okej już zrobione po sprawie

Napisz co było przyczyną

Było to głośne świszczenie przy zapalaniu a potem jak silnik się rozgrzał ustawało, był to pasek klinowy, kupiony nowy i założony i wszystko okej już jest