Forum.VWGolf.pl

Sluchajcie, mam pytanko: otoz po wlaczeniu swiatel kradnie mi prad z akumulatora, po wylaczeniu prad juz wraca do nowrmy, ale po przejechaniu stu metrow na swietlach po zgaszeniu samochod juz nie zapali. Myslalem ze to podswietlenie tablicy rejestracyjnej(raz swiecilo raz nie). Gdy swiecilo wszystko bylo ok a gdy nie swiecilo juz prad znikal. Wyciagnalem bezpiecznik od podswietlania i problem wrocil. O co chodzi? czy juz szukac elektryka? pomozcie!
ladowanie sie nie swieci, po wymianie sczotek w alternatorze. golf 90' 1,6 benzyna

Wydaje mi sie,ze to nie w swiatlach lezy wina. Tak Ci sie moze wydaje bo sporo pradu ciagna. Wlacz silnik ustaw dmuchawe radio i np. ogrzewanie tylnej szyby. Jesli dalej "ukradnie" prad to nie wina swiatel a ladowania aku. Posprawdzaj wszystkie kable aku-alternator najlepiej w wd-40 lub innym. Poodlaczaj powolutku kabel za kabelkiem czyszczac go z osadow. Sprawdz jeszcze naciagniecie paska na alt. i laczenie z masa.

Jeżeli umiesz podłącz woltomierz na zaciski akumulatora i sprawdź jakie jest napięcie ładowania. Powinno być około 14V przy pracującym silniku.

jak chodzi o ladowanie, to sprawdzalem. I teraz nie wiem ktorej teroii sie chycic. Na wolnych obrotach bez obciazenia jest lekko ponad 13V. Im wieksze obroty tym mniejsze ladowanie, a jak wlacze odbiorniki pradu to ladowanie spada ale bardzo malo. Najgorzej wlasnie przy wzrastaniu obortow. Podczas jazdy gdy wylacze swiatla ladowanie wraca ale to nie jest regula, czasami nawet bez swiatel nie laduje. Pasek jest naciagniety dobrze. Mechanik zakladal jakis stary regulator napiecia ktory lezal w garazu ale bylo jeszcze gorzej. wyslal mnie do elektryka Czy to regulator? mialem jechac do elektryka ale boje sie kosztow.

tursky pisze:Im wieksze obroty tym mniejsze ladowanie

Czyli ile ?
To 13 to juz troszke malo. Od 800-900 do odciecia ladowanie powinno byc takie samo a juz na pewno nie coraz mniejsze.

tursky pisze:a jak wlacze odbiorniki pradu to ladowanie spada ale bardzo malo.

To normalne bo obciazasz altka i LEKKO spada napiecie i moga tez obroty lekko spasc na jalowym. Raczej to przez ten regulator napiecia cos wariuje.

[ Dodano: 28 Lis 2007 17:17 ]
Dlaczego wymieniles regulator na jakiegos starego dziada? Stary byl zly ?

na wolnych jest tak 13,4V, a jak trzymam go np. caly czas na 3 tys obrotow to 9 albo 8 albo 7 i spada. Wiem ze to za malo, tylko chcialbym uniknac elektryka a tez nie jestem pewny czy to regulator a jak wiadomo nie ma go jak sprawdzic przyrzadem. Przy wymianie szczotek przewody byly czyszczone przy alternatorze. Ile kosztuje ten lepszy regulator i czy sam go wymienie? mozna wymienic sam regulator bez szczotek? (wiem ze nie ominie mnie kupienie zestawu).

tursky pisze:przewody byly czyszczone przy alternatorze

tam jest taki kabelek cienki od wzbudzania.Wychodzi chyba z alt. potem laczy sie z innym kabelkiem poprzez wsuwke.Warto go sprawdzic.

tursky pisze:3 tys obrotow to 9 albo 8 albo 7 i spada

to juz tragedia. Wsadz inny caly sprawdzony alternator i zobacz. Jesli ok to elektryka odpusc i zajmij sie alternatorem.

Spróbuj pożyczyć od kogos aku i zobacz co się będzie działo?NIe wydaje mi się,żeby to była wina samochodu..

[ Dodano: Sro Lis 28, 2007 19:26 ]

tursky pisze:po wlaczeniu swiatel

Czy one świecą?

Ile lat ma akumulator?

tursky, otwórz tylną klapę i tam u góry w takim przegubie gumowym idą przewody ściąg gumę i je obejrzyj może któryś z nich być pęknięty ipowodować lekkie zwarcie[skoro są takie objawy z podświetleniem tablicy]