Forum.VWGolf.pl

Czy ktos jest w stanie mi to wytłumaczyć że autko chodzi na gazie (MK1) w porządku ,w serwisie po przegladzie instalacji stwierdzono że wszystko jest OK! A np. wsiadam do auta rozgrzanego a on nie chce mi palic na gazie.( zapalam na benzynie potem wypalanie i przełączam na gaz a on od razu gaśnie tak jakby nie dostawał paliwa) Na drugi dzień chcę jechać do serwisu a autko z rana bez problemu chodzi na gazie. I tak co jakis czas się dzieje, na benzynie jest OK. Co to może być W serwisie cos napomykali o chłodnicy ale nie wiem czy to może mieć z tym wspólnego. I jeszcze jedno podobno powyzej -18C celsjusza auto powinno bez problemu zapalać na gazie a mnie nie zapala bo niby coś jest z elektryką.(wymieniłem cewkę,swiece,akumulator itd.) Czekam na odpowiedz!!!!

jezeli wspominali ochłodnicy to sprawdz czy parownik sie grzeje razem z silnikem

przepraszam bardzo ale jestem laikiem w tych sprawach i ale co chodzi z tym parownikiem????? ps.i co to jest ten parownik???

JAK SAMA NAZWA MÓWI, TO MUSI SIE COS PAROWAĆ.
WIEC OTWIERASZ MASKĘ I PATRZYSZ GDZIE I CO SIE PARUJE I SPRAWDZASZ CZY JEST CIEPŁE TAK JAK SILNIK. (SKORO SIĘ PARUJE TO POWINNO BYĆ CIEPŁE JAK SILNIK, W PRZECIWNYM RAZIE JAK NIE BĘDZIE PAROWANIA - NIE ZNAJDZIESZ PAROWNIKA).










P.S. TO W RAMACH ZARTU


Ja tez mam problem z gazem. Jak zimny odpala bez problemu. Jak przejadę się nim np. do sklepu jakies 500 metrów wyłącze zapłon.
Po powrocie musze nim kręcić i kręcic za nim odpali. Dzieje sie tak jak jest niedostatecznie ciepły. Bo jak jest zimny to pali cacko.

Krystek pisze:jezeli wspominali ochłodnicy to sprawdz czy parownik sie grzeje razem z silnikem

Patrz na obrazek:
To jest parownik, twoj moze byc nieco inny ale napewno bedzie podobny do tego. To musi byc cieple (lub nawet gorące) ale dopiero jak sie nagrzeje silnik. Parownik odpowiada za przejscie gazu ze stanu cieklego w lotny (odparowanie).

pfuj......brc hmm.....
może zalewa swiece gazem i ciężko odpala na lpg...
hmmm.....

sprawdzałem ten parownik i jest gorący a auto na gazie nie chce odpalić, jak przekręce kluczyk to raz zaskoczy a potem mogę kręcic do upadłego no i pozostaje benzyna i tak w kółko.

heh.....może cewka nie odbija jak dostaje prąd przy parowniku lub zaworze przy filterku.....albo czasem jest tak, że sworzeń cewki blokuje się w tulejce (bo jest spasowany) i czasem trzeba minimalnie rozwiercić... bo sie niby wyrabia i czasem blokujebo sie zaklinuje.....
Amoże mrozi we wstępnej fazie?? hmm...

Dobra myśl z ta cewką ale jedno pytanie czy ta cewka będzie tylko wpływać na gaz bo na benzynie auto chodzi bez problemu. W serwisie gazowym powiedzieli że to może być wina elektryki. Ja juz sam nie wiem co jest z tym autem.

vwmadison pisze:pfuj......brc hmm.....
może zalewa swiece gazem i ciężko odpala na lpg...
hmmm.....

hmm masz cos przeciwko brc?? bo sam chce zalozyc instalacje i to wlasnie BRC (chyba najpopularniejsze teraz sa)

gexa mialem kiedys to samo jak zimny odpalal bez problemu jak lekko rozgrzany nawet goracy ciężko jak masz reczne przełączanie to w momencie kiedy zaskoczy a nie odpali wyłącz gaz na zero i kreć dalej odpali na tym co sobie juz pociągnął inaczej caly czas ciągnie gaz i sie zalewa jak odpali to przełącz na gaz i po problemie mozesz miec za bardzo rozkrecony zawór na weżu za duza dawka gazu napewno podziala

Dzięki za podpowiedź jutro rano tak będę próbował, zobaczymy co z tego będzie. (mały problem-z rana jak jest zimny to tylko raz przez 3 miesiące mi zapalił na gazie a tak muszę odpalać na benzynie, a przełączanie mam ręczne)

gexxa pisze:Dobra myśl z ta cewką ale jedno pytanie czy ta cewka będzie tylko wpływać na gaz bo na benzynie auto chodzi bez problemu. W serwisie gazowym powiedzieli że to może być wina elektryki. Ja juz sam nie wiem co jest z tym autem.

Naturalnie, że tylko będzie wpływac na gaz!! bo cewka jest od gazu....






hmm masz cos przeciwko brc?? bo sam chce zalozyc instalacje i to wlasnie BRC (chyba najpopularniejsze teraz sa)


Polecam raczej Lovato lub L. Renzo. BRC -- hmmm .własnie najpopularniejsze i co za tym idzie tansze....Pomysl o Lovato....zawsze prostsze konstrukcje sa najlepsze....u nas gaz różnej jakości a widziałem padniete BRC...a w/w to dłuuugo pochodzą.....to taka moja opinia...ale wybierz lepsze...A [po 2 gie to zestaw naprawczy (np. po przejechaniu ok 100.000 km) do Lovato i LR zrobisz tak , że nie ma róznicy między nowym a po zestawie.. a w BRC to tylko zależy od niebios....ruletka.
Znasz to powiedzenie ubogich??? "nie stac mnie na złej jakości rzeczy" - bo lepiej kupić coś drożej i miec bezawaryjnie kilka lat, niz kupowac g... i ciągle dokładać... YTo stara prawda a jakże często niestosowana....


gexxa Wysłany: Pią Maj 06, 2005 20:34 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dzięki za podpowiedź jutro rano tak będę próbował, zobaczymy co z tego będzie. (mały problem-z rana jak jest zimny to tylko raz przez 3 miesiące mi zapalił na gazie a tak muszę odpalać na benzynie, a przełączanie mam ręczne)


patrz [1.6 PN]czy zawsze po przełączeniu na gaz poszarpuje<<< może cos sie zapchało....

u mnie podobnie . tzn. staniesz, odpalasz za 1 min. to trzeba kręcić dłużej, a odpalasz za 30 min. pali na rys !