Strona 1 z 1
Alternator nie laduje
: wt lis 27, 2007 19:59
autor: axissrem
Witam. Pomocy nie ładuje mi alternator marki VALEO golf III 1.9 TD napięcie pomiędzy aku a masą na włączonym silniku 11.9V w porywach do 12.5V. Nie wiem co jest kontrolka od ładowania nie świeci ani nie przygasa więc z zza kierownicy wszystko OK ale kilka razy odpalę i akumulator rozładowany dodam że jest nowy na innym dzieje się tak samo. Co to może być ???????
Re: NIE ŁADUJE ALTERNATOR
: wt lis 27, 2007 20:02
autor: esio10
moim zdaniem stawiałbym na regulator napiecia, skoro twioerdzisz ze nie laduje ci.. koszt - z 40 zl
: wt lis 27, 2007 20:04
autor: Duber
na 90 procent regulator
axissrem pisze: nie świeci ani nie przygasa
mozesz dokladniej? rozumiem ze po zapaleniu gasnie i niezazy sie
: wt lis 27, 2007 20:11
autor: axissrem
dokładnie po zapaleniu auta nie świeci się kontrolka ani się nie żarzy. Z tego co powiedział mi elektryk to nie będą szczotki ani regulator napięcia, niestety auto dopiero za 3 dni jest mi w stanie naprawić bo wcześniej nie ma terminu a ja potrzebuję sprawne auto cały czas.
: wt lis 27, 2007 20:26
autor: Duber
axissrem, kup sam regulator wymiana trwa ok 5 minut!! to satylko dwie srubki.
: wt lis 27, 2007 21:10
autor: Paweł Marek
Propnuje jeszcze zmierzyć napięcie na samym alternatorze, pomiędzy jego masą a śróbą do której jest umocowany gyby kabel. Jak będzie to samo lub tylko ciut więcj niż przy pomiarze na aku do alternator słabo ładuje, jak będzie tyle ile trzeba to winne jest złe zmasowanie altka do silnika albo złe połączenie z aku, czyli caly czerwony kabel gruby łącznie z mocowaniami do sprawdzenia.
Jeśli winny będzie sam alternator to raczej trzeba go tak jak radzi elektryk całego zweryfikować, być może wystarczy zmienić szczotki same lub z regulatorem ale prawdopodobne jest uszkodzenie czegoś w środku. Rozbieranie Valeo jest trochę kłopotliwe, kable są lutowane i zaciskane, robótka dla kogoś z umiejętnościami.
: pt gru 14, 2007 20:38
autor: Maki
Miałem podobny problem - usterka się okazała banalnie prosta.
Naciąg paska pomagał na chwile.
Okazało się że "wyrobiło" kolo pasowe alternatora i pasek sie ślizgał.
Wymiana paska pomogła na kurtko - dopiero po wymianie kola
pasowego na nowe (cena 75 zł) usterka ustąpiła.