Strona 1 z 1

Problem z otworzeniem drzwi od zewnątrz!!!

: wt lis 27, 2007 18:01
autor: wojczur
Witam

Od kilku dni mam problem z otwarciem drzwi pasazera od zewnatrz, od wewnatrz jest wszystko ok, drzwi otwieraja sie bez najmniejszych problemow, centralny zamek dziala jak zawsze, z kluczyka rowniez moge zamknac i otworzyc auto zarowno ze strony kierowcy jak i pasazera..klamka chodzi jak wczesniej i cofa sie normalnie, wydaje mi sie ze mogla spasc linka, co o tym sadzicie? a moze jest to cos powazniejszego? jedno jest pewne ze bede musial sciagnac tapicerke drzwi.. Pytam czy bede mial z tym duzo roboty poniewaz troche zimno sie zrobilo a nie chcialbym zeby mi rece zamarzly :) wiec prosze o jakiekolwiek wskazowki :)

P.s. szukalem juz na forum ale nie znalazlem satysfakcjonujacej mnie odpowiedzi..

Dziekuje za pomoc i pozdrawiam

Re: Problem z otworzeniem drzwi od zewnątrz!!!

: wt lis 27, 2007 18:22
autor: mojama
Zanim zdejmiesz tapicerkę wykręć najpierw bębenek i zobacz tą linkę na klamce - może jest za luźno zahaczona i trzeba ją przesunąć trochę.
http://www.taligentx.com/passat/mainten ... mechanism/ od zdjęcia 7 masz wyjmowanie bębenka (wykręć tylko tą śrubę torx 20 z 7 zdjęcia), pozostałych na tym etapie nie musisz.

Re: Problem z otworzeniem drzwi od zewnątrz!!!

: wt lis 27, 2007 19:52
autor: wojczur
mojama pisze:Zanim zdejmiesz tapicerkę wykręć najpierw bębenek i zobacz tą linkę na klamce - może jest za luźno zahaczona i trzeba ją przesunąć trochę.
http://www.taligentx.com/passat/mainten ... mechanism/ od zdjęcia 7 masz wyjmowanie bębenka (wykręć tylko tą śrubę torx 20 z 7 zdjęcia), pozostałych na tym etapie nie musisz.

Dzieki za pomoc, jutro to rozkrece i dam znac czy sie udalo to zrobic :)

: wt lis 27, 2007 21:49
autor: beetle
tylko nie wykrecaj wiecej niz 2-3 obroty (wystarczy do wyjecia wkladki) bo bedziesz mial klopoty :)

: wt lis 27, 2007 23:26
autor: zajac1000
beetle pisze:tylko nie wykrecaj wiecej niz 2-3 obroty (wystarczy do wyjecia wkladki) bo bedziesz mial klopoty :)


dokładnie - ja wykręciłem za dużo i miałem poważny kłopot - musiałem drzwi rozbierać zakładać półksiężyc a potem wszystko składać a to nie jest pół godziny roboty i powinny to robić 2 osoby

: wt lis 27, 2007 23:27
autor: wojczur
zajac1000 pisze:
beetle pisze:tylko nie wykrecaj wiecej niz 2-3 obroty (wystarczy do wyjecia wkladki) bo bedziesz mial klopoty :)


dokładnie - ja wykręciłem za dużo i miałem poważny kłopot - musiałem drzwi rozbierać zakładać półksiężyc a potem wszystko składać a to nie jest pół godziny roboty i powinny to robić 2 osoby

Rozumiem ze miales taki sam problem jak opisany przeze mnie ?? i czy rzeczywiscie okazalo sie ze ta linka byla za slabo naciagnieta??

Pozdrawiam

: śr lis 28, 2007 00:01
autor: zajac1000
no niestety mialem inny problem, musialem przelozyc wkladki zamka bo od kierowcy uszkodzila mi sie wlasnie wkladka (nie moglem amknac auta, moglem tylko otwierac) - ale nie jestem pierwszy, czytalem na forum, ze ktos juz wczesniej mial identyczny problem

: śr lis 28, 2007 15:53
autor: wojczur
beetle pisze:tylko nie wykrecaj wiecej niz 2-3 obroty (wystarczy do wyjecia wkladki) bo bedziesz mial klopoty :)

Dzisiaj wzialem sie za ten zamek ale nie moge go wogole wyciagnac, poluzowalem ta srube z boku drzwi i nic, probowalem wyciagnac wkladke ale nie chce wogole puscic, jak najlepiej ja wyciagnac?? myslalem zeby wlozyc w zamek kluczyk lekko przekrecic i pociagnac do siebie, ale nie wiem czy to dobry sposob?? prosze o jakies rady :)

Pozdrawiam

: śr lis 28, 2007 16:03
autor: mojama
Hehe, też przez to przechodziłem. I też mnie straszyli, że coś tam wypadnie, spadnie. Posłuchałem innej rady i odkręcałem tą śrubę ile wlezie. Do momentu aż ona zaczęła znowu kręcić się ciężej. Wtedy dopiero mogłem wyjąć bębenek.

: śr lis 28, 2007 16:29
autor: wojczur
mojama pisze:Hehe, też przez to przechodziłem. I też mnie straszyli, że coś tam wypadnie, spadnie. Posłuchałem innej rady i odkręcałem tą śrubę ile wlezie. Do momentu aż ona zaczęła znowu kręcić się ciężej. Wtedy dopiero mogłem wyjąć bębenek.

I rozumiem ze nic nie wypadlo i nie spadlo :) a sluchaj ten bebenek to pozniej kluczykiem wyciagnac czy probowac czyms podwazac? z tego co zauwazylem to spadla mi linka z klamki wiec to na pewno przez to nie moge otworzyc drzwi i chcialbym to jak najszybciej zrobic bo zaczyna mnie to "delikatnie" denerwowac :cool:

: śr lis 28, 2007 16:41
autor: mojama
No mi nic nie wypadło gdy odkręcałem ile wlezie. Zresztą musiałem to zrobić bo inaczej bębenek po prostu nie wychodził.
Bębenek ciągnij palcami za tą plastikową zaślepkę. Jeśli masz odkręconą śrubkę dostatecznie to wyjdzie bez podważania śrubokrętem. Jeśli nie idzie, to odkręć jeszcze troche, aż w końcu wyjdzie.

: pt lis 30, 2007 16:08
autor: wojczur
mojama, dzieki za pomoc, tak jak mowiles trzeba bylo wiecej odkrecic ta srube niz tylko 2-3 razy inaczej bym nie wyciagnal zamka. Linka juz na swoim miejscu i wszystko si :) taka mala rzecz a cieszy :) pozdro