Forum.VWGolf.pl

Witam

Mam problem z podświetleniem zegarów, zdarza się że podczas jazdy wcale się nie palą a czasem coś tam drgnie i na chwilę się zapalą, rozebrałem licznik ale nic nie znalazłem, może ktoś z was miał podobny problem i może mi pomóc. Kręcenie regulatorem jasności nic nie daje, brak reakcji, podświetlenie działa sporadycznie, bezpiecznik jest ok. Pomóżcie.

może być coś z włącznikiem świateł. wymontuj go i przeczyść styki itp.

Ja miałem podobny problem, ale zegary gasły na parę minut jak auto wyjechało w zimie z garażu, jak się zagżało to wszystko wracało do normy. Elektrycy w VW i inni twierdzili że to zimne luty w zegarach, ściemniacz, modół komfortu walnięty, ale ja niedałem im wiary i po długim poszukiwaniu okazało się ze przyczyną było zwarcie podświetlania w popielniczce.
podjedź do elektryka i w tedy jak zegary nieswieca niech sprawdzi czy na wyłączniku w miejscu gdzie ma być minus nie jest czesem plus, to u mnie świadczyło o zwarciu.
Pozdrawiam

skoro obrotowy regulator jasności podświetlenia zegarów nie reaguje to prawdopodobnie przyczyna zaniku oświetlenia może leżeć po jego stronie i to od niego zaczął bym sprawdzanie, trzeba go wymontować i sprawdzić czy na przewodach do niego dochodzących jest napięcie, jeżeli tak to stawiał bym na przerwę w obwodzie w samym regulatorze bo o ile się nie mylę jest on do włącznika oświetlenia wpięty szeregowo.